Porada miesiąca – Nie tylko z okazji Dnia Dziecka


Porada miesiąca

Nie tylko z okazji Dnia Dziecka

 

       Kiedy rodzice myślą o swoich dzieciach, bardzo często pragną-

Aby dziecko było zdrowe, szczęśliwe, radosne…

Żeby mieć również dobry kontakt z dzieckiem…

Porozumienie, serdeczną więź…

Jest takie powiedzenie, że kapitał dziecka jest jak walizka. Co do niej jako rodzice  włożymy, to później wyjmujemy.

Budowanie dobrego kontaktu z dzieckiem to bezcenna  inwestycja.

Wiele spraw w tej kwestii dzieje się intuicyjnie.

Jednak jak każda ważna inwestycja wymaga od czasu do czasu obserwowania  „spadku  lub wzrostu akcji” i pogłębiania wiedzy, jak inwestować jeszcze lepiej.

Warto również w  kwestii  miłości do dzieci rozwijać umiejętności  wychowawcze i  rodzicielskie.

Świat się zmienia. Technologia rozwija się bardzo szybko. Nawet zmiana modelu telefonu wiąże się ze zmianą przyzwyczajeń.

A dziecko zmienia się również. Tak, jak wyrosło już z butów czy ubranek  z ubiegłorocznego sezonu- tak też wyrasta z pewnych naszych form kontaktu, komunikacji, serdeczności.

Oczywiście, z miłości dziecko nie wyrasta nigdy.

Ale już z pewnych zwrotów, zdrobnień, potrzeb- tak.

Dużo jest porad o  wychowaniu i nie sposób  ich wszystkich wymienić, ale warto podkreślić  kilka podpowiedzi- jak inwestować, żeby zyskać, a nie stracić.

Wspólnie spędzany czas.

Wspólne spędzanie czasu jest bardzo integrujące. Jednoczy rodzinę, wzmacnia więzi.

Wspólna zabawa, gry, relaks.

Miłe, pozytywnie odbierane emocje.

Sympatycznie spędzany czas, bez nerwów i napięcia.

 

Często rodzice szukają odpowiedzi, jak pogodzić wszystkie sprawy i „sprawiedliwie” poświęcić  dzieciom czas.

Na taką „sprawiedliwość” nie ma jednej miary, ani wagi.

Ale poniższe wskazówki mogą dać inspirację, jak podzielić czas i uwagę dla dzieci: Razem i osobno.

  • Czasami Rodzice razem z wszystkimi dziećmi.

              oraz

  • Czasami Rodzice z każdym dzieckiem z osobna.

Warto pamiętać, że szczerze i z radością poświęcony czas i uwaga jest dla dziecka szczególnym prezentem.

Materialne upominki przemijają, ale poczucie, że się jest ważnym i kochanym- nie przeminie nigdy.

Złota pochwała i trująca pochwała.

Nie zawsze pochwała, mimo dobrych intencji, chwali i cieszy.

„Złota pochwała” buduje w dziecku poczucie  własnej wartości.  Wzmacnia wiarę w siebie i dodaje dumy.  Taka pochwała jest konkretna, rzeczowa i prawdziwa.

I jest tylko pochwałą.

Jeżeli jednak ” przemycimy „do niej krytykę i wypominanie- staje się „trującą pochwałą”.

Niby chwali, a gani.

Przykłady „trujących pochwał”:

  • Świętnie posprzątałeś pokój! Gdyby tak było zawsze…
  • Super, czwórka ze sprawdzianu! Gdybyś się przyłożyła, też dostałabyś czwórkę z poprzedniej klasówki.

Przykłady „złotych  pochwał”:

  • Świętnie posprzątałeś pokój!
  • Super, czwórka ze sprawdzianu!

Pomocnym barometrem do sprawdzenia, czy dajemy dziecku złotą, czy trującą pochwałę, może być chwila refleksji, ale bardzo szczerej. Czy dla rodzica, który  wcieliłby się w rolę  dziecka, taki tekst dodałby skrzydeł, czy wlał nutę goryczy.

Mniej znaczy więcej.

Mniej słów- większy efekt.

Długie, rozwlekłe wypowiedzi- mogą przynieść rezultat całkowicie odwrotny do zamierzonego. Powtarzane wywody, lamentacje i wykłady zamiast nauczyć nasze dziecko i przestrzec- zniechęcą.

Rytuały i zmiany.

Powtarzane familijne historie dają ludziom wiele radości i poczucia bezpieczeństwa, tworzą odrębny rodzinny charakter.

Jednak  bardzo sztywne trzymanie się rytuałów, nie patrząc na wyjątkowe okoliczności albo po prostu naturalną chęć zmiany- też nie jest dobre.

Zmiany nadają życiu dynamikę, nową energię. Wprowadzają zaciekawienie i urozmaicenie.

Czasem nawet wprowadzenie do codzienności drobnych i prostych spraw może wywołać pozytywną „rewolucję”.

Wydawać by się mogło, że w dzisiejszej dobie  liczy się dla dzieci głównie nowoczesna  technologia. Absolutnie nie. Potrzeby dzieci- bliskości, rozmowy, przytulenia, spokojnego i ciekawego wspólnego bycia ze sobą w rodzinie- pozostają niezmienne od wieków.

Gra planszowa, wspólne gotowanie, przygotowywanie i  degustowanie posiłków, kino, koncert, sport, spacer, domowy pokaz mody- w zależności od zainteresowań.

Ważne, aby były to chwile prawdziwej rekreacji i ciekawego odpoczynku.

 

                                                              psycholog Agnieszka Konopska

 

pomocna literatura: A. Faber, E. Mazlish, „Jak mówić do dzieci, żeby nas słuchały, Jak słuchać, żeby do nas mówiły”.

 

Jako inspirację do refleksji proponuję następujące pytania:

                       CZY ZNAM  SWOJE DZIECKO?

  • Co najbardziej w moim dziecku podoba mi się?
  • Jakie od razu powiem trzy pozytywne cechy mojego dziecka?
  • Co dziecko we mnie lubi?
  • Czego dziecko we mnie nie lubi?
  • Z jakiego powodu smucę się, kiedy myślę o moim dziecku?
  • Jakie są marzenia mojego dziecka?
  • Na co najchętniej poświęcam czas wolny z dzieckiem?
  • Co chciałabym/ chciałbym, aby w mojej relacji z dzieckiem zmieniło się?

 

opracowała psycholog Agnieszka Konopska


 

Wersja do druku: PPP_Nie_tylko_z_okazji_Dnia_Dziecka.pdf