„Krótkie informacje o wadach wymowy” – {S,Z,C,DZ}


Głoski {s, z, c, dz} to głoski przedniojęzykowo-zębowe. Aby powstał prawidłowy dźwięk przednia część języka musi zbliżyć się do przednich zębów, mowy które są zbliżone do siebie. U pewnej liczby dzieci dźwięk ten powstaje przez zbliżenie czubka języka do górnych zębów,  a u niektórych do dolnych przednich zębów. Różnic w brzmieniu nie ma, więc oba sposoby wymowy są prawidłowe. W prawidłowej realizacji tych dźwięków ważne jest, by zęby były do siebie zbliżone oraz by wargi były płaskie (w lekkim uśmiechu ukazując zęby). Grzbiet języka (czyli jego środkowa część) jest płaski, a szczelina którą wydostaje się powietrze jest wąska, dlatego zęby muszą być zbliżone do siebie.

             Wadliwa realizacja tego szeregu nazywana jest seplenieniem. Małe dzieci zastępują te głoski często szeregiem ciszącym -czyli głoskami {ś,ź,ć,dź} lub szeregiem szumiącym -czyli głoskami {sz,ż,cz,dż}; niekiedy zastępowane są przez {t,d, h,f}.

              Występują także deformacje głosek i to one stanowią największy problem. Wśród deformacji najczęściej spotykane to wymowa międzyzębowa i boczna. Rzadziej spotykane deformacje to boczna-międzyzębowa, wargowo-zębowa; dźwięki pośrednie pomiędzy s-sz lub zmiękczone {si}, niekiedy spotykana jest także nosowa realizacja powyższych głosek.

Często substytucje są rozwojowe i wraz z wiekiem dziecka i rozwojem słuchu fonematycznego zanikają; pojawia się prawidłowa realizacja głosek syczących.

Utrzymywanie się substytucji najczęściej jest wynikiem zaburzeń w obrębie słuchu fonematycznego. Dziecko nie odróżnia wówczas prawidłowej i błędnej wymowy zarówno swojej jak i innych osób. Inną przyczyną substytucji (czyli zastępowania innymi głoskami) może być obniżona sprawność języka.

Deformacje często współtowarzyszą wadom zgryzu, porażeniom języka oraz niedosłuchom.

Międzyzębowa wymowa utrzymująca się powyżej piątego roku życia  (czyli już utrwalona) może być spowodowana: wadą zgryzu (najczęściej zgryz otwarty), nieprawidłowym połykaniem, oddychaniem przez usta, przerostem migdałków, bardzo krótkim wędzidełkiem, które ściąga język w dół. Niekiedy bywa też efektem naśladownictwa, czyli przejęciem wzoru wymowy od najbliższego otoczenia.

W przypadku międzyzębowej wymowy głosek syczących należy dziecku przypominać o zbliżaniu zębów do siebie, jednak to może być niewystarczające gdy istnieje przyczyna anatomiczna. Należy zawsze najpierw usunąć przyczynę. Bywa, że trzeba najpierw skorzystać z pomocy ortodonty w celu korekty wady zgryzu albo laryngologa np. w celu leczenia lub usunięcia przerośniętego migdałka. Czasem trzeba zbadać słuch i rozpocząć jego leczenie.

Często konieczne są ćwiczenia motoryki języka, aby uzyskać jego prawidłowe ułożenie i symetryczny układ w czasie artykulacji.

Zawsze należy zbadać słuch fonematyczny (głównie różnicowanie dźwięków o podobnym brzmieniu a różniących się jedną cechą, np. dźwięcznością, stopniem zbliżenia narządów artykulacyjnych…), a przy stwierdzeniu zaburzeń należy równolegle prowadzić pracę  nad wyrównywaniem tego deficytu.

Wioletta Żołnowska