PORADY BEZ WIRUSA


Uczeń ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się – plusy i minusy zdalnego nauczania.

Specyficzne trudności w nauce, określane ogólnie dysleksją rozwojową mogą dotyczyć różnych dziedzin wiedzy i umiejętności szkolnych. Najczęściej dotyczą nauki czytania oraz skojarzonych lub występujących w izolacji trudności w opanowaniu poprawnej pisowni i/lub poziomu graficznego pisma.

Zagadnienie jest istotne także z punktu widzenia dydaktyki, szczególnie języka polskiego i języków obcych, które sprawiają uczniowi ze zdiagnozowaną dysleksją wiele problemów.

Symptomy dysleksji mogą pojawić się na każdym etapie rozwoju dziecka/ucznia, najczęściej widoczne są jednak od początku nauki szkolnej.

Praca z dzieckiem z problemem dysleksji odnosi się do stosowanych metod, przygotowania nauczycieli, systemu oceniania oraz rozwiązań organizacyjnych w toku edukacji szkolnej.

Jak w związku z tym przebiega obecnie proces nauczania uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi? Czy nauczanie zdalne pomaga, czy utrudnia pracę ucznia z problemem dysleksji?

Jakie możliwości pomocy uczniowi ma nauczyciel, rodzic oraz sam zainteresowany, czyli uczeń?

Nasuwają się liczne pytania i niejednoznaczne odpowiedzi. Zależą one od wielu czynników: obecnych warunków domowych, dostępu ucznia do potrzebnego sprzętu do nauki zdalnej, zaangażowania ucznia, nauczyciela, często także rodzica.

W przypadku nauki uczniów klas młodszych wspólna praca dziecka i rodzica jest warunkiem niezbędnym do realizacji materiału szkolnego. Wiele zależy tez od możliwości i umiejętności, wiedzy i kompetencji osobistych rodzica potrzebnych do skutecznej pomocy w rozwiązywaniu problemów dziecka, dotyczących nie tylko treści dydaktycznych, ale będącego jednocześnie jego terapeutą, w przypadku ucznia ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się.

Z przeprowadzonych przeze mnie rozmów z rodzicami uczniów z problemem dysleksji oraz samymi uczniami można wnioskować, że w nieco lepszej sytuacji są obecnie młodsi uczniowie – klas I-III. W pracę z uczniami młodszymi angażują się rodzice ( często nie z własnej woli, ale         z konieczności ), wspólnie czytają, tłumaczą dziecku tematykę lekcji, sprawdzają i korygują popełniane przez dziecko błędy. Sytuacja jest w miarę dobra, gdy mają jedno dziecko w wieku szkolnym, bądź dysponują czasem wolnym, niestety gdy w rodzinie jest dwoje lub więcej dzieci       i rodzic też pracuje, napotykają liczne trudności: brak osobistego komputera, brak miejsca do nauki, niższe kompetencje rodzica – nie wszystkie zadania jest w stanie dziecku wytłumaczyć, nie ma czasu na sprawdzenie zadań. W tym przypadku trudno mówić jeszcze o dodatkowej pomocy, np. gdy dziecko z dysleksją posiada niską umiejętność czytania, często dodatkowo ma trudności ze zrozumieniem poleceń, czy treści zadania. Część uczniów ma trudności z samodzielnym redagowaniem wypowiedzi pisemnych, pojawiają się błędy, które należy sprawdzać i korygować.

          Starsi uczniowie informują, że obecnie na naukę muszą poświęcać więcej czasu, wymagana jest od nich większa samodzielność i odpowiedzialność. Ci, którzy poważnie podchodzą do swoich obowiązków i nie mieli dotychczas trudności z nauką, w większości sobie radzą. Inni zostali postawieni w trudnej dla nich sytuacji, gdyż zgłaszają obecnie mniejsze możliwości pomocy ze strony nauczyciela. Dotyczy to także uczniów z problemem dysleksji. Trudności szczególnie dotyczą języków obcych i przedmiotów ścisłych ( na wyższym etapie edukacji niewielu rodziców posiada wystarczający zakres wiedzy, by dziecku wytłumaczyć złożony problem lub pomóc            w nauce języka obcego).

Często pewnym wyjściem jest zdalna pomoc koleżeńska, informacje zawarte na platformach edukacyjnych, pomoc starszego rodzeństwa. Obecna sytuacja spowodowana izolacją zmusza uczniów do poszukiwania różnorodnych form wzajemnej pomocy, ale stwarza też możliwość podtrzymania kontaktów koleżeńskich, rówieśniczych, uczenia się od siebie nawzajem.

Ważne jest, aby uczeń był zmotywowany do pracy, trudności, które towarzyszą uczniom dyslektycznym często w dłuższej perspektywie obniżają chęć do nauki, powodują frustrację              i zniechęcenie. Koniecznie należy wspierać dziecko, w miarę możliwości szukać dodatkowej pomocy. Można pracować w oparciu o karty pracy, programy komputerowe przeznaczone do pracy z dzieckiem z problemem dysleksji i dostępne programy terapeutyczne. Ważnym elementem jest przystosowanie, w miarę możliwości warunków domowych, odpowiedniego, spokojnego miejsca pracy dziecka, aby nie rozpraszało dodatkowo jego uwagi podczas uczenia się. Uczniowie ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi często mają trudności związane z koncentracją uwagi, należy więc pamiętać o ćwiczeniach wzmacniających koncentrację.

Nie możemy zapomnieć o wypoczynku dziecka w tej trudnej dla niego sytuacji. Spędzajmy czas      z naszymi dziećmi również na zabawie, rozwijaniu zainteresowań, rozmowach o tym co dziecko czuje, czego się obawia. Dzieci, nie zawsze radzą sobie w nowych, trudnych dla nich sytuacjach, potęguje to trudności w nauce, często także w zachowaniu, pojawiają się problemy w sferze emocjonalnej. Jeżeli rodzic sam ma trudności z poradzeniem sobie w zaistniałej sytuacji, nie wie   w jaki sposób może złagodzić napięcie, zniechęcenie dziecka, bądź zachęcić go do pracy zawsze może poprosić o wsparcie pracowników Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej.

opracowała pedagog, mgr Beata Bodziona


Co to jest lateralizacja i jak wpływa na proces uczenia się czytania i pisania.

Lateralizacja czyli przewaga stronności w czynnościach ruchowych jest jednym z aspektów ruchowego rozwoju dziecka. Liczne badania wykazały, że dzieci znacznie różnią się od siebie nie tylko stroną, po której zaznacza się przewaga czynnościowa, lecz również tempem oraz siłą procesu lateralizacji.

Największy wpływ na trudności w nauce czytania i pisania mają zaburzenia lateralizacji dotyczące: oburęczności, lewooczności przy praworęczności( tzw. Lateralizacja skrzyżowana) oraz leworęczność.

Każdy z tych rodzajów lateralizacji powoduje odmienne utrudnienia w nauce czytania i pisania.

Oburęczność wiąże się zwykle z opóźnieniem całościowym rozwoju ruchowego ( późne siadanie i chodzenie, brak raczkowania) co powoduje niesprawność, nieprecyzyjność a na dalszym etapie osłabienie tempa i jakości pisania.

Opóźniony proces lateralizacji często wiąże się z zaburzeniami orientacji kierunkowo-przestrzennej. Dziecko, u którego napięcie mięśniowe jest równe po obu stronach ciała, nie czuje różnic między stronami prawą i lewą, nie kojarzy ich również z odpowiednikami pojęciowymi stron. Takie dzieci wymagają wielu ćwiczeń uświadamiających kierunki w przestrzeni ( nie tylko prawa-lewa ale także góra –dół) i na kartce papieru.

Innym przejawem opóźnienia  procesu lateralizacji jest obuoczność. Powoduje ona pewne swoiste trudności związane ze zmianą roli wiodącej oka. Efektem dominacji raz jednego raz drugiego oka jest przeskakiwanie z litery na literę w trakcie czytania, zamiana bądź błędne odtwarzanie kolejności liter w wyrazie, opuszczanie całych sylab.

Lewooczność może występować na tle ogólnie lewostronnej lateralizacji dziecka, a może też łączyć się z praworęcznością( przy skrzyżowanej lateralizacji). Następstwem skrzyżowanej dominacji w zakresie oka i reki jest zaburzenie koordynacji wzrokowo-ruchowej. Dezorganizuje ona czynność  pisania, powoduje liczne błędy w postaci inwersji dynamicznej i statycznej. Mylenie liter dotyczy przepisywania i odtwarzania z pamięci. Inwersja statyczna dotyczy kierunków góra dół  w stosunku do osi poziomej liter np. Mylenie liter: n-u, p-b, inwersja  dynamiczna  dotyczy osi pionowej np. liter g-p , d-b, często też dochodzi do  zmiany kolejności liter w wyrazie i  mylenie wyrazów: do –od, kto-kot.

Leworęczność powoduje głównie trudności techniczne w pisaniu. Wywołuje męczliwość wynikającą z nieprawidłowego ułożenia dłoni i nadmiernego napięcia mięśni przedramienia. Czynniki te obniżają tempo pisania i jego poziom graficzny. W drastycznych przypadkach przy udziale innych niekorzystnych uwarunkowań mogą przyczynić się do dysgrafii.

W przypadku silnej lateralizacji lewostronnej obserwujemy czasem tzw. Pismo lustrzane, polegające na zapisie znaków graficznych odpowiadających zwierciadlanemu odbiciu normalnego pisma.

Z leworęcznością wiążą się, obok obiektywnych trudności, jeszcze dodatkowo problemy natury emocjonalnej.

Zaburzony proces lateralizacji należy do tzw. fragmentarycznych deficytów rozwojowych, które obok opóźnień i zakłóceń percepcji wzrokowej i słuchowej mogą być wczesnymi oznakami dysleksji.

                                                                             mgr Zuzanna Leśniak – Szereniuk 


Refleksje terapeuty z pracy z dziećmi przewlekle i nieuleczalnie chorymi

Jestem logopedą klinicznym i od kilku lat pracuję z małymi pacjentami przewlekle i nieuleczalnie chorymi. Codziennie obserwuję zmagania rodzin z chorobą i trudnościami jej towarzyszącymi. 

            Świat człowieka zmienia się diametralnie, gdy na świat przychodzi dziecko, mała istotka, która dodaje blasku każdej chwili. Szczęście burzy diagnoza nieuleczalna choroba… W mgnieniu oka burzy się porządek świata. Niedowierzanie, ból i przerażenie, ale też myśl, że trzeba walczyć, że jest nadzieja -zdarzy się cud. Rodzice często początkowo nie dopuszczają myśli, że upragnione i wyczekane dziecko jest chore. Uznanie tego faktu zajmuje często nawet kilka miesięcy. Nie zawsze rodzice potrafią zmierzyć się z diagnozą. Często zdarza się, że tylko jeden z rodziców sprawuje opiekę nad dzieckiem.

             Później przychodzi czas, gdy wiedzą, że będą walczyć o godne życie dziecka, bez względu na to, ile będzie dane wspólnie go dzielić. Liczne pobyty w szpitalach, często kilkutygodniowe hospitalizacje, kolejne operacje, okresy rekonwalescencji…  Oczekiwanie w napięciu na zabiegi, wielokrotnie setki kilometrów przejechane tylko po to, aby dowiedzieć się, że zabiegu nie będzie, bo znów pojawiła się infekcja. Oczekiwanie w napięciu, czy uda się dotrwać do kolejnego wyznaczonego terminu. Codzienne wizyty fizjoterapeuty, logopedy, pielęgniarki i innych specjalistów wyznaczają porządek dnia. Podziwiam rodziców za ich niezwykłą siłę i heroizm, za to, że nigdy się nie poddają.

            Praca z chorymi wymaga ode mnie często dojazdu do miejsca zamieszkania dziecka. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak wygląda takie mieszkanie. Wchodząc do pokoju, gdzie najczęściej przebywa pacjent daje się wyczuć zapach środków do dezynfekcji. Wokół łóżeczka/łóżka  widać specjalistyczny sprzęt m.in. respirator, koncentrator tlenu, ssak oraz środki przeznaczone do ochrony i pielęgnacji. Matki i ojcowie po odpowiednim instruktażu stają się  „aniołami stróżami” swojego maleństwa. Dbają o to, aby ten oddech nie był jego ostatnim. Całą dobę, nieustannie muszą być gotowi nieść pomoc. Muszą się zmagać często z wielogodzinnym cierpieniem swojej ukochanej pociechy. Zawsze mówią, że najgorsze jest poczucie niemocy i bezsilności. Zrobiliby wszystko, żeby tylko ulżyć w cierpieniach.   Codziennie wstają rano żeby walczyć. Wiedzą , lecz starają się nie dopuszczać do siebie myśli, że to może być ich ostatni wspólny dzień.

            Rozmowa z matką dorosłego, niepełnosprawnego mężczyzny otworzyła mi oczy. Umierająca i w pełni świadoma tego kobieta powiedziała, że nie może odejść, bo nie wie, co stanie się z jej dzieckiem. Nie ma go kto nakarmić, przebrać… Nigdy tego nie zapomnę. Lęk w oczach tej matki na zawsze zmienił perspektywę patrzenia na całą rodzinę osoby niepełnosprawnej.

            Logopedzi i fizjoterapeuci pracują, aby poprawić komfort życia dziecka. Starają się, wyposażyć małego człowieka w podstawowe umiejętności, takie jak: komunikowanie się,  samodzielne siedzenie, picie czy jedzenie. Zawsze mamy świadomość, że podejmujemy działania zgodne ze stanem zdrowia i możliwościami dziecka. Niejednokrotnie obserwowałam jak ból, czy napad epilepsji osłabiał małe, umęczone ciałko, które bezwładnie opadało na rękach matki. Często udzielamy także wsparcia rodzinie, która całe życie podporządkowała opiece nad chorym dzieckiem.

            Zdarza się także, że przychodzi nam się pożegnać z pacjentem. Gaśnie na naszych oczach.   Trudno się z tym pogodzić, że przychodzi nieprzejednana i nieubłagana śmierć, która zabiera niewinne dziecko. Rodzice żegnając swoją pociechę, nie wiedzą jeszcze, że najtrudniejsze przed nimi, że będą musieli nauczyć się żyć „na nowo”.

            Praca z pacjentami przewlekle i nieuleczalnie chorymi jest niezwykła. Chęć do życia i siła jak drzemie w nich jest nadzwyczajna. Każdy nawet malutki postęp w terapii daje olbrzymią radość. Nic nie jest w stanie zastąpić uśmiechu na ustach dziecka, gdy pierwszy raz otworzy naciśniętą dłoń i dotknie pluszowej zabawki, czy poczuje słodki smak.

            Świat mknie do przodu. Często nawet nie wiemy o dramatach, które rozgrywają się gdzieś obok. Dziś, gdy każdy z nas obawia się o własne życie z powodu pandemii ma szansę na refleksję i na to, aby dostrzec cierpiących po cichu i gasnących powoli gdzieś w domowym zaciszu. Możemy na nowo nauczyć się cieszyć z małych rzeczy, których na co dzień nie zauważamy. Pandemia minie, ale mam nadzieję, że wrażliwość na ludzkie cierpienie oraz umiejętność czerpania radości z małych rzeczy zostaną w nas na zawsze.

            mgr Karolina Sandecka
logopeda kliniczny


Darmowa Superniania 24/7 od zaraz!

czyli czego może nas nauczyć nuda.

Za kilka dni przypadają urodziny Jespera Juula, autora powyższej maksymy, terapeuty rodzinnego i pedagoga. Urodził się on bowiem 18 kwietnia 1948 roku w Danii. Czego mozemy nauczyc sie od niego i w jaki sposób pomoże nam to radzić sobie z wyzwaniami koronawirusa?

Zachęcam Państwa do zapoznania się z jego sylwetka. Jak mozemy przeczytac na stronie http://jesperjuul.pl/, podejście wychowawcze Jespera Juula opiera się na czterech podstawowych wartościach:

1. RÓWNA GODNOŚĆ WSZYSTKICH CZŁONKÓW RODZINY (dorosłych i dzieci).

2. OCHRONA INTEGRALNOŚCI OSOBISTEJ.

3. AUTORYTET RODZICIELSKI ZBUDOWANY NA AUTENTYCZNOŚCI (a nie władzy lub przemocy).

4. ODPOWIEDZIALNOŚĆ DOROSŁYCH ZA RELACJE Z DZIEĆMI.

W dzisiejszym artykule chciałabym skupić się na autentyczności.

W naszej zwariowanej “koronawirusowej” rzeczywistości  autentyczność stała się warunkiem koniecznym.

Bo jak inaczej przetrwać w czterech ścianach jako rodzina?

W mojej codziennej pracy w ciągu ostatnich 3 tygodni zauważyłam, że to właśnie autentyczność zachowań, naszych reakcji na nie i związanych z tym emocji staje się najtrudniejszym wyzwaniem w dobie kwarantanny.

Chciałam również podzielić się z Państwem moim osobistymi doświadczeniami jako babcia 3- i 4-latki, mieszkająca w wielopokoleniowym domu, która słowo nuda słyszała co najmniej 20 razy dziennie.

Zacznij od zmiany nastawienia – nuda jest super

Powyższą radę Juula trudno jest sobie przyswoić od razu.

Pamiętajmy o tym, że nie od razu uda nam się nie poczuć winy z powodu nudy własnego dziecka. Warto jednak nie poddawać się i konsekwentnie zachęcać dziecko do kreatywnego i inteligentnego zajęcia się sobą. Pamiętajmy też, że warto pochwalić dziecko zarówno za wynik jak i za wysiłek włożony w wymyślenie sposobu na nudę.

Warto czasem też pochwalić siebie. Za wynik w postaci nudzącego się (lub już nie)  dziecka i za wysiłek włożony w przezwyciężenie poczucia winy. Dobra robota.

Nuda jako nauczycielka kreatywności

Pamiętajmy by nie podsuwać dziecku pomysłów co ma zrobić. “Jestem ciekawa, co teraz wymyślisz” to nasza matra, nasze amen w pacierzu. Pozwólcie dzieciom zaskoczyć was swoją pomysłowością.

A jeśli boicie się, że kreatywność ta będzie musiała zakończyć się remontem pokoju…

Nuda jako nauczycielka koncentracji oraz…marketingu, pokera i biznesu.

Nawet jeśli nie obawiacie się o potencjalne szkody – poproście dziecko by najpierw opisało wam, co wymyśliło.

W zależności od wieku, pomoże to dziecku nauczyć się planowania, abstrakcyjnego wybiegania w przyszłość, długoterminowej analizy oceny przyczynowo-skutkowej, umiejętności jakże ważnych i cenionych w świecie biznesu.

Możecie Państwo wprowadzić również zabawę w tworzenie różnych scenariuszy zaplanowanego przedsięwzięcia (lub poprosić dziecko, by samo je stworzyło). Co by było gdyby się okazało, że nie mamy już plasteliny? Po kilku tygodniach może się okazać, że wasz 9-latek świetnie ogrywa was w pokera.

Jeśli dziecko dodatkowo będzie musiało cię przekonać do udziału w jego przedsięwzięciu to gratuluję – po kilku dniach wychowałaś mistrza marketingu.

Możliwe też, że dziecko nie będzie też już zainteresowane twoim udziałem i samo zajmie się swoim przedsięwzięciem. Myślę, że dla wielu rodziców jest to również bardzo zadowalająca opcja.

 Z doświadczeń z mojego “domowego przedszkola” mogę Państwu przekazać, że  dziewczyny coraz rzadziej się nudzą, za to coraz częściej słyszę: Babciu, my się bawimy w…. lub : Babciu pobaw się z nami w.…, babciu poczytaj nam bajkę o…. Jak widać nuda może prowadzić do kreatywności.  

Podsumowując chciałabym jeszcze raz zachęcić Państwa do aktywnego korzystania i docenienia nudy. Pamiętając jednak, że znalezienie własnej drogi jako rodzic wymaga czasu.

Jesper Juul sam o sobie mówił:

„Niektórzy nazywają mnie ekspertem od wychowania. Jest to określenie zupełnie chybione, ponieważ nie ma ekspertów od wychowania. Można być ekspertem od rozwoju fizycznego dziecka albo od logopedii, ale nie od wychowania. W wychowaniu nie ma jakiejś jednej słusznej drogi.”

Prosiłabym zatem Państwa o potraktowanie tego artykułu jako poradnika  “na faktach autentycznych”.

Zachęcam Państwa do wypróbowania moich “babcinych” metod na nudę – oraz wypracowania własnej unikatowej drogi autentycznego rodzicielstwa.

Autentyczność to również akceptacja popełnianych błędów.

#nuda #covid-19 #Juul #rodzicprzywodcastada

mgr Grażyna  Chromy


KONSEKWENCJE EDUKACYJNE ZABURZEŃ WZROKOWYCH U DZIECI – OPTODYSLEKSJA

Nauka w szkole w znacznym stopniu opiera się na spostrzeżeniach wzrokowych. Wzrok jest podstawowym zmysłem biorącym udział w procesie edukacyjnym, dostarcza 80 % informacji   z otoczenia, umożliwia poznawanie otaczającej rzeczywistości, ułatwia orientację przestrzenną.

Percepcja wzrokowa – jest zdolnością do rozpoznawania, różnicowania                                  i interpretowania bodźców wzrokowych na podstawie własnych doświadczeń zdobytych                 w procesie uczenia się i dzięki interakcjom ze środowiskiem. Na percepcję składają się:

– pamięć wzrokowa – zdolność do utrwalania i przypominania sobie obrazów i informacji,

-koordynacja wzrokowo-ruchowa – pozwala harmonizować ruchy gałek ocznych z ruchami całego ciała.

 Stopień rozwoju percepcji wzrokowej uczniów uważany jest za jeden z najważniejszych czynników wpływających na stopień i szybkość przyswajania przez nich wiedzy, umożliwia dziecku rozwój umiejętności wymaganych w trakcie nauki szkolnej, w tym naukę czytania i pisania oraz wykonywanie zadań arytmetycznych.

Zaburzenie percepcji wzrokowej warunkuje nie tylko poziom czytania i pisania, ale wpływa też na ogólny rozwój czynności motorycznych i sferę emocjonalną ucznia. Percepcja wzrokowo-ruchowa może zostać zaburzona z różnych powodów. Percepcja wzrokowa nie jest bowiem wyłącznie zdolnością do dokładnego spostrzegania. Wrażenie wzrokowe powstaje na siatkówce, ale rozpoznanie i interpretacje tego, co się spostrzega, dokonuje się w mózgu. Jednym z powodów zaburzenia percepcji wzrokowej są min. zaburzenia widzenia.

Wiele czynników wpływa na prawidłowe funkcjonowanie układu wzrokowego, do podstawowych należą min:

  1. ostrość wzroku
  2. akomodacja
  3. konwergencja
  4. fiksacja
  5. stan widzenia obuocznego
  6. sprawność motoryczna oka
  7. prawidłowe przetwarzanie informacji w korze mózgowej

Zespół specyficznych trudności w nauce pisania i czytania, objawiających się jak dysleksja, a wynikających z zaburzeń widzenia, takich jak nieprawidłowa akomodacja oka i zaburzone widzenie obuoczne (nieprawidłowa konwergencja) oraz nieprawidłowo korygowane wady wzroku został nazwany optodysleksją.

Konwergencja to inaczej zdolność oczu do śledzenia obserwowanego przedmiotu poprzez zmianę położenia gałek ocznych; dzięki temu zjawisku człowiek może określać swoją odległość od przedmiotu.

Dzieci, u których podejrzewamy dysleksję zawsze trzeba przebadać pod kątem zaburzeń widzenia obuocznego, zaburzeń akomodacji czy wady wzroku. Bardzo często zdarza się,  że subiektywnie dziecko nie zgłasza żadnych objawów wzrokowych, rodzice nie widzą „zeza” ani mrużenia oczu, a jednak występują bardzo konkretne nieprawidłowości w widzeniu dziecka, które ustępują po skorygowaniu okularami, wyćwiczeniu lub jednym i drugim.

Ćwiczenia wzrokowe – terapia wzrokowa to profesjonalne ćwiczenia przepisywane przez optometrystów, dzięki którym możliwe jest usprawnienie i leczenie zaburzeń akomodacji oraz widzenia obuocznego. Przez odpowiednio dobrane ćwiczenia możliwe jest przywrócenie wielu nieprawidłowo rozwiniętych lub utraconych funkcji wzrokowych. Terapie wzrokowe mają największą skuteczność u dzieci i młodzieży, mniejszą u osób dorosłych, ponieważ z wiekiem spada neuroplastyczność mózgu człowieka i trudniej wyćwiczyć istniejące, nieprawidłowe funkcje.

Optodysleksja – objawy

Objawy optodysleksji i zaburzeń akomodacji oka są tożsame z objawami dysleksji:

Zaburzenia podczas pisania:

  • trudności z utrzymaniem pisma w liniaturze zeszytu,
  • trudności w przepisywaniu,
  • trudności w pisaniu ze słuchu,
  • mylenie liter b-p, d-b, d-g, u-n, m-w, n-w (inwersja statyczna) s-z, dz-c, sz-s, o-a, ł-l,    ę-e,
  • trudności w pisaniu wyrazów ze zmiękczeniami, dwuznakami, głoskami tracącymi dźwięczność,
  • opuszczanie drobnych elementów liter, gubienie liter, opuszczanie końcówek i cząstek wyrazów,
  • błędy ortograficzne wynikające ze słabszej pamięci wzrokowej,
  • zniekształcanie graficznej strony pisma,
  • wolne tempo pisania,
  • trudności w różnicowaniu wyrazów podobnie brzmiących (np. bułka – półka); -złe rozmieszczenie pracy pisemnej w przestrzeni;

Zaburzenia podczas czytania:

  • wolne tempo, niepewne, „wymęczone”,
  • błędy w czytaniu: zamiana liter, opuszczanie liter, zamiana brzmienia, nieprawidłowe,

odczytywanie całych wyrazów,

  • trudności we właściwej intonacji czytanej treści – zbytnia koncentracja na technice obniża rozumienie czytanej treści,
  • rozpoznawanie napisów po cechach przypadkowych – zgadywanie,
  • opuszczanie linii lub odczytanie jej ponownie, gubienie miejsca czytania,
  • opuszczanie całego wiersza,
  • zmiana kolejności liter i wyrazów,
  • przestawianie liter w wyrazie, co zmienia jego sens,
  • niechęć do czytania, zwłaszcza głośnego,
  • trudności w dzieleniu dłuższych wyrazów na sylaby i syntezie sylab,
  • trudności w wyszukaniu najistotniejszej myśli w tekście.

Przyczyny zaburzeń akomodacji i widzenia obuocznego:

  • nadmierna ilość działań wymagających pracy z bliska
  • stresy, napięcia
  • niewłaściwa higiena życia

Optodysleksja – co robić, gdy zauważymy u dziecka część objawów?

Jeżeli u dziecka zauważamy szczególną niechęć do kolorowania, wyjeżdżanie za linie, nie „trzymanie” linii podczas rysowania szlaczków, mylenie liter przy próbie uczenia się, szybką rezygnację z nauki czytania lub pisania to porozmawiajmy z opiekunem przedszkolnym dziecka lub nauczycielem czy ma on podobne obserwacje. Można skorzystać z porady psychologa i przede wszystkim należy iść z dzieckiem do specjalisty (najczęściej jest to optometrysta, rzadziej okulista) zajmującego się zaburzeniami widzenia obuocznego i akomodacji, który sprawdzi wszystkie parametry widzenia i potwierdzi lub nie problemy wzrokowe dziecka, wskazując na rozwiązanie.

Zaburzeniami widzenia obuocznego i akomodacji oraz terapią wzrokową najczęściej zajmują się optometryści.

Kim jest optometrysta?

Optometrysta  to osoba zajmująca się korekcją wad wzroku (krótkowzroczność, nadwzroczność, astygmatyzm, prezbiopia), diagnozuje zaburzenia widzenia obuocznego (zez, heteroforia – zez ukryty) oraz akomodacji i prowadzi terapię widzenia.

                                                                                                                                                    Oprac. H. Harasimiuk

Bibliografia:

 R. Arnheim, Sztuka i percepcja wzrokowa. Psychologia twórczego oka, przekł. J. Mach, Warszawa 1978.

M. Malinowska, Rozwój percepcji wzrokowej i aktywności plastycznej dzieci w wieku przedszkolnym, „Nauczyciel i Szkoła” 2011, nr 2 (50), 145–156.

L. Utrat-Milecka, Zaburzenia percepcji wzrokowej. Ogólne informacje, [w:] Terapia pedagogiczna uczniów ze specyficznymi trudnościami w uczeniu się. Szkoła podstawowa.

“Dyslekcja rozwojowa – fakt i tajemnica w diagnostyce psychologiczno-pedagogicznej”
pod redakcją naukową s. Marii Bogumiły Pecyna”, Opole, 2011;

A.Rudzińska-Rogoży, Wspomaganie rozwoju dziecka z ryzyka dysleksji, Kraków 2012,


„Wspomnienia stabilizują naszą trudną codzienność”

Wielu spośród nas w obecnym czasie podejmuje zróżnicowane działania, mimo ograniczonej mobilności, w celu poprawy komfortu swojego życia, zapobieżenia także podstawowym potrzebom ludzkim. Ten czas, a właściwie niekiedy jego spory nadmiar, pozostający jako konsewkwencja wymuszonego zaniechania aktywności – w związku z pandemią – wywołuje efektywny natłok przemyśleń.

Wśród wielu refleksji na szczególną pozycję zasługują pojawiające się obecnie, znacznie silniej niż dotychczas, wspomnienia.

Ach wspomnień czar….wzdychamy i często z rozrzewnieniem próbujemy wrócić do tych radosnych, pełnych spokoju chwil. O czym mówią nam nasze wspomnienia, za kim, a może za czym tęsknimy? Spróbujmy na chwile uchwycić w kadr generujące się w naszej sferze poznawczej obrazy.

Rola wspomnień w tym okresie dla nas wszystkich ma nieocenioną moc w kształtowaniu poprawy nastroju, sposobów radzenia sobie z ciagle docierającymi do nas informacjami o kolejnych zmieniających się statystykach niepokonanego jak dotąd koronawirusa.

To każdy człowiek jest stróżem swoich myśli, najlepszym koordynatorem działań z nich wypływających. Warto teraz właśnie po raz kolejnym to sobie uświadomić.

Szczególnym treningiem jest aktywacja wspomnień. To one świetnie teraz stabilizują nasz stan psychiczny. Zwracam uwagę jednak, że tylko w odpowiedni sposób kierowane, przywoływane. A zatem? Spróbujmy każdego dnia wyruszyć w podróż wspomnień, a co za tym zostanie aktywowane, podróż pragnień.

To wewnętrzne bogactwo każdego z nas, to uważność i refleksja nad życiem powodują odnajdywanie głębi sensu istnienia i motywów do przetrwania trudnego okresu w życiu.

Wspominajmy swoje pierwsze zauroczenia, wspominajmy to, co wiązało się z doświadczeniem pozytywnych uczuć. Te uczucia w nas pozostają, powodują poprawę nastroju. Wpominajmy te najbardziej spektakularne doświadczenia chwil pełnej szczęśliwości, budzące w nas entuzjazm i łzy radości.

Nie bez znaczenia jest nasze środowisko rodzinne, wspomnienia z dzieciństwa, wczesnej młodości. Może czas poukładać zdjęcia w rodzinnym abumie albo odszukać sprawdzone receptury wyśmienitych posiłków przygotowywanych przez nasze babcie. Już dawno nie pisaliśmy do siebie listów. Uporządkować kontakty w telefonie, przecież nie było kiedy na spokojnie porozmawiać. Ile w naszych kompterach znajduje się zdjęć z podróży i wydarzeń, które do tej pory nie były przeglądane. To tylko wybrane propozycje, które pomogą poczuć bliskość i poprawić poczucie bezpiecznego życia w gronie najbliżych, rodziny, przyjaciół.

Człowiek wyposażony w pięć podstawowych zmysłów posiada nieograniczone możliwości rozkoszowania się każdą chwilą życia. Zachęcam, aby korzystając ze wzroku, smaku, dotyku, węchu, słuchu wyruszyć w podróż najwspanialszych wspomnień jako panaceum na pozornie trudny czas. Szczęście jest możliwe w każdym czasie. Droga do jego odkrycia to również wspomnienia.

Dr Piotr Karpiński – Psycholog


Jak uczyć się skutecznie(j) – kilka wskazówek dla uczniów i ich rodziców

Istnieje powiedzenie, że uczymy się przez całe życie. Ale jak to zrobić, by się nauczyć? Planując naukę, zwłaszcza samodzielną, warto zwrócić uwagę na kilka czynników:

  • Otoczenie

 zadbaj o porządek i usuń z pola widzenia wszystkie rzeczy, które mogłyby być rozpraszające. Niektórzy lepiej uczą się w ciszy, inni potrzebują muzyki w tle. Ważne, by hałasy  i rozpraszacze nie wyrywały nas ze stanu skupienia, bo powrót do  pracy zajmuje dużo więcej czasu. Dobra rada: na czas nauki wyłącz powiadomienia w telefonie.

  •  Organizacja pracy

Zrób plan.  Dzięki temu trudniej będzie coś przeoczyć, będziesz też wiedział, ile zadań  jest do wykonania i ile czasu potrzebujesz. Wykreślanie z listy kolejnych punktów poprawia motywację i dobrze wpływa na samopoczucie. Zabierz się do zadania, gdy jesteś wypoczęty – wtedy wszystko idzie szybciej. Zmieniaj rodzaje zadań – trudne przeplataj łatwiejszymi, wymagające dużego skupienia bardziej relaksującymi. Rób przerwy – najlepiej wykonaj krótkie ćwiczenie fizyczne. I pij wodę  – odwodniony organizm nie będzie działał  efektywnie.

  • Motywacja

Zanim zaczniesz pracę, zastanów się chwilę, po co w ogóle się tego uczyć? Łatwiej nam się zabrać do pracy, gdy mamy jasny cel, a na końcu czekają nas korzyści. Może być to nabycie konkretnej wiedzy  (już umiem to zrobić), ale też nagroda (po wykonaniu obowiązków mogę skupić się na swoich przyjemnościach) lub uniknięcie przykrych konsekwencji (blokada na telefon, kłótnia z rodzicami).

Znalezienie praktycznego zastosowania dla poznawanych właśnie treści może być czasem dużym wyzwaniem, ale to też jest gimnastyka dla mózgu. Myśl pozytywnie– jeśli powiesz sobie „dam radę”, nauka idzie łatwiej i szybciej. Jeśli podejdziesz do zadania z myślą „to jest trudne, nie dam rady” z dużą pewnością tak właśnie się stanie.  Pamiętaj również o tym, że nie wszystko wyjdzie od razu tak, jak sobie to zaplanowałeś. Coś poszło nie tak? Nie szkodzi, właśnie zdobyłeś wiedzę, że tak się tego nie da zrobić. Zrób chwilę przerwy; sprawdź, czy nie ma gdzieś błędu, zmień metodę, spróbuj inaczej. Pamiętaj, największe wynalazki pojawiły się na świecie przez przypadek, albo jako wynik pomyłki!

  • Style uczenia się

Każdy z nas ma swoje ulubione sposoby uczenia się. Efektywna nauka angażuje do pracy wszystkie zmysły, by jak najlepiej zapamiętywać niezbędne informacje.

Wyróżniamy główne style uczenia się: wzrokowy,  słuchowy,  dotykowy/ kinestetyczny lub mieszany.

Wzrokowcy

Najłatwiej uczą się czytając, patrząc na wykresy, tabele, schematy, hasła lub słowa kluczowe umieszczone na różnych karteczkach zawieszonych w widocznych miejscach na wysokości wzroku. Tacy uczniowie lubią korzystać z taśm wideo, slajdów czy zdjęć, zapamiętują informacje w postaci obrazów.

Naukę utrudniają im: nieporządek, ruch, przerywanie demonstracji słowami, długie objaśnienia

Słuchowcy

Najłatwiej uczą się przysłuchując się innym lub głośno „przepowiadając” sobie materiał do nauczenia się. Lepiej rozumieją to co czytają, jeśli mogą czytać półgłosem, rozwiązując problem „głośno myślą” lub rozmawiają z innymi. Muzyka jest ich ulubionym rodzajem sztuki.

Naukę utrudniają im: hałas, zbyt długie i szczegółowe teksty pisane, konieczność opowiadania o tym co widzi, co czuje, zmuszanie do kontaktu wzrokowego .

Kinestetycy/czuciowcy

Najlepiej uczą się poprzez konkretne działania, odgrywanie i przedstawianie tego, czego się uczą w sposób materialny, możliwość ruszania się trakcie słuchania, korzystanie z modeli, obiektów, które można dotknąć, poczuć i zobaczyć, jak to się ma do opisu, możliwość samodzielnego eksperymentowania. Ich wyobraźnia pracuje w ruchu. Lubią czuć emocje, zapachy i smaki.  Ruch na początku zajęć wzmacnia  gotowość i chęć do nauki.

Naukę utrudniają im: : konieczność słuchania długich wyjaśnień, mówienie o tym, co widzi lub słyszy, komentarz słowny w toku pokazu, zmuszanie do długiego pozostawania w bezruchu.

Rozwiąż test, aby dowiedzieć się jaki masz preferowany styl uczenia się https://www.quizme.pl/quiz/start/179200604

  • Metody uczenia się

Wszystkie metody poprawiania pamięci polegają na kategoryzowaniu i porządkowaniu elementów, które mają zostać zapamiętane.

akronimy

Ta metoda polega na tworzeniu zdań, w którym każde słowo rozpoczyna się od litery będącej pierwszą literą wyrazu, jaki chcemy zapamiętać. Jak zapamiętać wszystkie litery, po których piszemy rz? Pomoże wierszyk: Pan Bartek Tańczy Disco Kiedy Tańczy Jego Wąż Chiński.

rymowanki i wierszyki

Łatwiej zapamiętujemy zdania, które się rymują, ponieważ angażujemy zmysł słuchu do wychwytywania melodii.

piktogramy – przedstawianie zagadnienia za pomocą obrazu,

łańcuchy skojarzeń – tworzenie powiązań słownych pomiędzy zagadnieniami. Elementy łańcucha łączą się ze sobą, tworząc opowiadanie lub historyjkę. Ważne, aby historyjka rozwijała wyobraźnię i zawierała sporą dawkę fantazji. Im śmieszniejsza  i bardziej zwariowana, tym dłużej zostaje nam w pamięci.

mapy mentalne – mapy myśli porządkujące materiał od najbardziej ogólnego hasła, aż po szczegóły zagadnienia. Polega na umieszczeniu na środku kartki zagadnienia, słowa lub rysunku – klucza, a następnie dołączaniu do niego, w formie rozgałęzień, haseł, słów bądź rysunków bardziej szczegółowych.

haki pamięciowe – kojarzenie cyfr z przedmiotami/kształtami,

pałac pamięci – przyporządkowujemy materiał do zapamiętania do przedmiotów w znanym nam miejscu.

Więcej o mnemotechnikach znajdziecie m.in. tu https://nonstopdoprzodu.pl/mnemotechniki/

Katarzyna Kowalska – Wąs


Ćwiczenia dla uczniów w zakresie czytania i poprawnej pisowni języka polskiego – do pracy w domu.

     Jednym z ważniejszych problemów współczesnej szkoły jest zagadnienie niepowodzeń w nauce, zwłaszcza czytania i pisania, znacznej grupy uczniów. Nabycie umiejętności czytania i pisania w pierwszych latach nauki szkolnej umożliwia zdobywanie wiedzy na kolejnych etapach kształcenia. Problemem staje się sytuacja, gdy uczeń, pomimo własnego wysiłku, pomocy nauczycieli i rodziców nie może posiąść tych umiejętności w stopniu umożliwiającym mu normalne funkcjonowanie w szkole.

Często okazuje się, że przyczyny powyższych niepowodzeń są skutkiem fragmentarycznych zaburzeń funkcji percepcyjno – motorycznych przy prawidłowym poziomie inteligencji- specyficznych trudności w uczeniu się.

Usprawnianie funkcji słuchowo – językowych – przykłady ćwiczeń:

wszelkie formy ćwiczeń muzycznych

wyodrębnianie zdań w mowie, słów w zdaniach, głosek w słowach

układanie i powtarzanie zdań, samodzielne układanie opowiadań

czytanie metodą sylabową, czytanie globalne, poprawa tempa czytania

czytanie naprzemienne z drugą osobą, np. rodzicem – dwa zadania ja, dwa zdania ty itp.,

ćwiczenie płynności czytania głośnego, rozwijanie czytania ze zrozumieniem

tworzenie wyrazów z użyciem różnych sylab

przekształcanie wyrazów poprzez zmianę głosek w różnych położeniach –( np. kos – sok, kra – akr )

rozwiązywanie rebusów wyrazowych

układanie nowych wyrazów z podanych liter, np. d, b, a ,e, r, t, k, o – kto, kot, bar, kod

opowiadanie treści obrazka, historyjek obrazkowych

uczenie się na pamięć krótkich wierszy, rymowanek itp.

Doskonalenie sprawności manualnej, grafomotoryki oraz koordynacji ruchowej:

ćwiczenia manipulacyjne, np. montowanie konstrukcji z użyciem klocków, patyczków, koralików, klamerek

ćwiczenia w wycinaniu- linii prostych, form falistych, figur geometrycznych: koła, kwadraty trójkąty

zabawy z użyciem modeliny, plasteliny,masy solnej

manipulowanie przedmiotami ( piłeczki, kostki, papierowe kulki ), gry manipulacyjne

rysowanie oburęczne

rzucanie piłeczką , kulką papierową do celu

odtwarzanie sekwencji ruchowych, naśladowanie ruchu.

Ćwiczenie precyzyjnych czynności grafomotorycznych:

rysowanie po śladzie, pogrubianie konturów, obrysowywanie szablonów, rysowanie labiryntów, kopiowanie wzorów, łączenie kropek

odręczne kreślenie figur o różnym kształcie i w różnym położeniu

kreślenie bez odrywania ręki zróżnicowanych symboli graficznych, jedno – wieloelementowych, mogą być symbole literopodobne

ćwiczenie płynnych, rytmicznych, postępujących ruchów pisarskich, kaligrafowanie

ćwiczenia poprawiające tempo pisania, pisanie pojedynczych liter- pisanie krótkich 2-3 literowych sylab, pisanie dłuższych sylab, krótkich i dłuższych wyrazów z zachowaniem płynności ruchów.

Usprawnianie funkcji wzrokowej – analizy i syntezy wzrokowej oraz orientacji przestrzennej:

wyszukiwanie figur, liter, określonych kształtów wśród innych, w tle,  w obrazach nakładających się na siebie, w tekście

wyszukiwanie różnic i podobieństw oraz brakujących szczegółów między obrazkami

wyszukiwanie/zakreślanie takich samych wyrazów w tekście, zapamiętywanie powtarzających się wyrazów, szukanie podobieństw między wyrazami

łączenie w zbiory, pary, takich samych sylab, wyrazów, różnicowanie znaków graficznych

układanie z części obrazków, figur geometrycznych, innych określonych kształtów

rozpoznawanie zmian jakościowych i ilościowych w układach elementów, dobieranie brakujących elementów

rysowanie, malowanie, wyklejanie obrazków, kompozycji geometrycznych według podanego wzoru

kształcenie orientacji w schemacie ciała: prawa strona , lewa strona, przed sobą, za sobą, nad sobą itp.

chodzenie po narysowanej lub ułożonej ścieżce, można tez z zamkniętymi oczami, dbając jednak o bezpieczeństwo dziecka

wykorzystywanie w ćwiczeniach loteryjek obrazkowych, gier typu: domino, puzzle, karty, super pamięć.

Doskonalenie umiejętności czytania i pisania:

czytanie wyrazów, zdań, tekstów od łatwych, krótkich, stopniowo wydłużając czas czytania i stopień trudności

dążenie do płynnego czytania metodą wyrazową całości tekstu

opowiadanie przeczytanych samodzielnie tekstów

pisanie wyrazów, zdań, według wzoru, z pamięci, starając się zachować prawidłowy kierunek pisania, łączenia liter, jednolitego rozmieszczenia liter, kształtu liter

wyszukiwanie/zakreślanie danej sylaby w wyrazach

uzupełnianie brakujących sylab w wyrazach

podział wyrazów na sylaby, zaznaczanie danej sylaby kolorami

tworzenie rodziny wyrazów, np.; król- królik- królowa – królewski

wyrabianie czujności ortograficznej i wypracowanie nawyku poprawnego pisania pod względem ortograficznym

wyuczenie się podstawowych zasad ortograficznych i częste ich powtarzanie.

Ćwiczenia poprawnej pisowni do samodzielnej pracy dla uczniów starszych:

:załóż zeszyt do ćwiczeń ortograficznych

przypomnij sobie poznane zasady ortograficzne

przeczytaj uważnie wybrany przez siebie fragment tekstu – niezbyt długi, 5-7 zdań

przeczytaj pierwsze zdanie zapamiętując tekst i pisownię wyrazów

uzasadnij pisownię trudnych dla ciebie wyrazów – możesz korzystać ze słownika ortograficznego

powiedz tekst z pamięci

przeczytaj powtórnie zdanie sprawdzając czy je dobrze zapamiętałaś/zapamiętałeś

napisz tekst z pamięci

sprawdź czy dobrze napisałaś/napisałeś – ewentualnie popraw

zakryj zdanie wzorcowe i napisane

napisz powtórnie to samo zdanie i sprawdź zapis.

Poprawa błędów:

wypisz wyrazy, w których popełniłaś/popełniłeś błędy         i uzasadnij w oparciu o znajomość zasad poprawnej pisowni

ułóż z nimi zdania, utwórz rodzinę wyrazów pokrewnych

możesz utworzyć z nimi krzyżówkę

możesz na końcu zeszytu utworzyć słownik wyrazów trudnych    i tam je umieścić, aby mieć do nich łatwy dostęp w przyszłości.

Samodzielny sprawdzian z efektów swojej pracy:

pracuj trzy – cztery razy w tygodniu zapisując datę wykonywanych ćwiczeń

po tygodniu – dwóch systematycznych ćwiczeń poproś kogoś, aby podyktował ci zdania, które pisałaś/pisałeś

sprawdź ile błędów mniej zrobiłaś/zrobiłeś niż poprzednio    i popraw je – wg powyższego wzoru.

                                                       POWODZENIA

Przydatne pomoce i literatura:

Zofia Handzel „Dyktanda graficzne” wyd. Harmonia

Zofia Handzel „Symetryczne dyktanda graficzne” wyd. Harmonia

Grażyna Pawlik “100 ćwiczeń poprawiających koncentrację uwagi” wyd. Seventh Sea

Alicja Małasiewicz „SPOSTRZEGAM I MYŚLĘ – Ćwiczenia do pracy z uczniem szkoły podstawowej o obniżonej sprawności widzenia i spostrzegania” wyd. Harmonia

Anna Tońska-Szyfelbein „CHODZĄ SŁUCHY czyli ćwiczenia usprawniające percepcję słuchową dla uczniów klas IV–VI szkoły podstawowej oraz uczniów gimnazjum” wyd. Harmonia

Zeszyty ,,Ortograffiti” wydawnictwa Operon

gry i zabawy, np.  statki, państwa i miasta, rebusy, dobble, scrabble, story cubes,  sudoku, gry karciane i planszowe

programy komputerowe z serii Akademia Umysłu (pamięć, koncentracja, szybkie czytanie)

                                                                            Artykuł opracowała pedagog, mgr Beata Bodziona


„Krótkie informacje o wadach wymowy” – {S,Z,C,DZ}

Głoski {s, z, c, dz} to głoski przedniojęzykowo-zębowe. Aby powstał prawidłowy dźwięk przednia część języka musi zbliżyć się do przednich zębów, mowy które są zbliżone do siebie. U pewnej liczby dzieci dźwięk ten powstaje przez zbliżenie czubka języka do górnych zębów,  a u niektórych do dolnych przednich zębów. Różnic w brzmieniu nie ma, więc oba sposoby wymowy są prawidłowe. W prawidłowej realizacji tych dźwięków ważne jest, by zęby były do siebie zbliżone oraz by wargi były płaskie (w lekkim uśmiechu ukazując zęby). Grzbiet języka (czyli jego środkowa część) jest płaski, a szczelina którą wydostaje się powietrze jest wąska, dlatego zęby muszą być zbliżone do siebie.

             Wadliwa realizacja tego szeregu nazywana jest seplenieniem. Małe dzieci zastępują te głoski często szeregiem ciszącym -czyli głoskami {ś,ź,ć,dź} lub szeregiem szumiącym -czyli głoskami {sz,ż,cz,dż}; niekiedy zastępowane są przez {t,d, h,f}.

              Występują także deformacje głosek i to one stanowią największy problem. Wśród deformacji najczęściej spotykane to wymowa międzyzębowa i boczna. Rzadziej spotykane deformacje to boczna-międzyzębowa, wargowo-zębowa; dźwięki pośrednie pomiędzy s-sz lub zmiękczone {si}, niekiedy spotykana jest także nosowa realizacja powyższych głosek.

Często substytucje są rozwojowe i wraz z wiekiem dziecka i rozwojem słuchu fonematycznego zanikają; pojawia się prawidłowa realizacja głosek syczących.

Utrzymywanie się substytucji najczęściej jest wynikiem zaburzeń w obrębie słuchu fonematycznego. Dziecko nie odróżnia wówczas prawidłowej i błędnej wymowy zarówno swojej jak i innych osób. Inną przyczyną substytucji (czyli zastępowania innymi głoskami) może być obniżona sprawność języka.

Deformacje często współtowarzyszą wadom zgryzu, porażeniom języka oraz niedosłuchom.

Międzyzębowa wymowa utrzymująca się powyżej piątego roku życia  (czyli już utrwalona) może być spowodowana: wadą zgryzu (najczęściej zgryz otwarty), nieprawidłowym połykaniem, oddychaniem przez usta, przerostem migdałków, bardzo krótkim wędzidełkiem, które ściąga język w dół. Niekiedy bywa też efektem naśladownictwa, czyli przejęciem wzoru wymowy od najbliższego otoczenia.

W przypadku międzyzębowej wymowy głosek syczących należy dziecku przypominać o zbliżaniu zębów do siebie, jednak to może być niewystarczające gdy istnieje przyczyna anatomiczna. Należy zawsze najpierw usunąć przyczynę. Bywa, że trzeba najpierw skorzystać z pomocy ortodonty w celu korekty wady zgryzu albo laryngologa np. w celu leczenia lub usunięcia przerośniętego migdałka. Czasem trzeba zbadać słuch i rozpocząć jego leczenie.

Często konieczne są ćwiczenia motoryki języka, aby uzyskać jego prawidłowe ułożenie i symetryczny układ w czasie artykulacji.

Zawsze należy zbadać słuch fonematyczny (głównie różnicowanie dźwięków o podobnym brzmieniu a różniących się jedną cechą, np. dźwięcznością, stopniem zbliżenia narządów artykulacyjnych…), a przy stwierdzeniu zaburzeń należy równolegle prowadzić pracę  nad wyrównywaniem tego deficytu.

Wioletta Żołnowska  


Gdy Twoje dziecko ma dyslalię. Kilka słów o nieprawidłowej artykulacji i terapii logopedycznej na przykładzie głoski „sz”.

Przy prawidłowej artykulacji niezbędny jest w pełni sprawny aparat artykulacyjny. Wszelkie anatomiczne anomalie w jego budowie mogą powodować zaburzenia
w prawidłowej produkcji dźwięków mowy. Ekspresja mowy opiera się na trzech głównych filarach: oddychaniu, fonacji i artykulacji[1]. Na każdym spośród wymienionych etapów produkcji mowy może dojść do  zaburzeń, których wynikiem jest niezgodna z normą artykulacja poszczególnych głosek.

            Gdy rodzic lub nauczyciel w przedszkolu/szkole zauważy nieprawidłowości w zakresie artykulacji poszczególnych głosek warto wówczas skorzystać z pomocy logopedy.
W ramach takiej konsultacji logopeda oceni rodzaj oraz stopień zaburzeń mowy. W procesie diagnozy weźmie pod uwagę cztery aspekty: artykulacyjny, gdzie punkt ciężkości położony jest na prawidłowe funkcjonowanie narządów mowy; akustyczny, dotyczy parametrów fali głosowej; audytywny, odnosi się do cech głosek istotnych dla identyfikacji słuchowej głosek, funkcyjny, ma na celu wydobycie dystynktywnych cech głoski i fonologicznych opozycji[2].

            Głoska sz – [š] jest głoską bezdźwięczną co oznacza, że przy jej artykulacji nie dochodzi do zsunięcia więzadeł głosowych; ustną- strumień powietrza przepływa jedynie przez jamę ustną omijając rezonator nosowy; przedniojęzykowo – dziąsłowa, czyli Apexu zbliża się do górnych dziąseł; szczelinowa; oznacza to, że artykulacja następuje
z zachowaniem szczeliny między wałkiem dziąsłowym a czubkiem języka[3].

            Nieprawidłowa realizacja głosek dentalizowanych, do których zalicza się również sz – [š] nosi nazwę sygmatyzm. Wyróżniamy sygmatyzm: międzyzębowy, przyzębowy, wargowo-zębowy, boczny, nosowy, krtaniowy, świszczący, wargowy, podniebienny, przydechowy i gardłowy. Możemy mieć do czynienia z trzema sposobami realizacji dźwięku, a mianowicie deformacją, substytucją oraz elizją. Przyczyn sygmatyzmu możemy doszukiwać się w nieprawidłowej budowie narządów artykulacyjnych, obniżonej ich sprawności, upośledzeniu słuchu, częstych chorób dróg oddechowych (niedrożność górnych dróg oddechowych zmusza do oddychania ustami co sprzyja wysuwaniu języka, a co za tym idzie artykulacji międzyzębowej), nieprawidłowych wzorcach oraz zbyt długim karmieniu dziecka smoczkiem.  Każda z tych form wymaga interwencji, jeśli nie jest przewidziana jako norma rozwojowa[4].

            Aby rozpocząć reedukację prawidłowej artykulacji należy w pierwszej kolejności zdiagnozować jakie głoski są nieprawidłowo realizowane oraz przyczynę takiego stanu. Następnie można przejść do właściwego procesu, który przebiega w dwóch etapach:
1) uzyskanie prawidłowego układu narządów mowy;

2) utrwalenie go w mowie;

Ćwiczenia należy dostosować do poziomu rozwojowego dziecka, jego stanu zdrowia psychofizycznego, zdolności skupienia uwagi oraz szeregu innych czynników, których nie sposób wszystkich tu wymienić. Standartowo pracę nad wymową głosek rozpoczyna się od ich izolowanej postaci, następnie przechodzi się do sylab, w dalszej kolejności do wyrazów gdzie dana głoska występuje w nagłosie, śródgłosie i wygłosie, a na końcu w zdaniach
o różnym stopniu trudności. Inne techniki stosuje się wobec dzieci niepełnosprawnych intelektualnie, u których ćwiczenie izolowanych głosek z reguły  nie daje efektów, dlatego też korekcję przeprowadza się w wyrazach. Ćwiczenie głosek w zdaniach rozpoczynamy od  czytania, stopniowo przechodzimy do opowiadania oraz rozmowy[5].

Terapia dyslalii wg G. Jastrzębowskiej i O. Pelc- Pękaly  składa się z czterech etapów:

  1. Etap przygotowawczy, w którego skład wchodzą ćwiczenia usprawniające narządy artykulacyjne, oddechowe, rytmizujące, słuchowe. Mają one na celu usprawnienie narządów mowy i słuchu.
  2. Etap właściwej pracy logopedycznej, gdzie próbuje się wywołać izolowaną głoskę. Terapeuta uświadamia dziecku prawidłowe ułożenie narządu artykulacyjnego, przedstawia prawidłową artykulację głoski, którą osoba ćwicząca naśladuje. Ostatnim etapem jest samodzielna artykulacja.
  3. Etap utrwalania wywoływanego dźwięku- ćwiczenia głoski w wyrazach
    we wszystkich pozycjach, zdaniach, tekstach itp.
  4. Etap automatyzacji wywoływanego dźwięku-  ćwiczenia realizowania dźwięku
    w mowie spontanicznej[6].

Przed rozpoczęciem ćwiczeń mających na celu wywołanie danej głoski należy wziąć pod uwagę wiek dziecka, jego stan zdrowia, stan psychofizyczny, tak aby wybrane ćwiczenia były efektywne. Ważna jest również motywacja do ćwiczeń, o której warto pamiętać przy przystąpieniu do terapii, bo jej brak może negatywnie rzutować na postępy procesu. Aby uzyskać dobre efekty terapii logopedycznej koniczne jest systematyczne wykonywanie ćwiczeń zaleconych przez logopedę w domu.

mgr Karolina Sandecka
logopeda kliniczny

Bibliografia:

  1. Gajda S., O językowym planie wyrażania, czyli o …, w: Logopedia. Pytania i odpowiedzi. Podręcznik akademicki, pod red. Gałkowskiego T., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Uniwersyteckiego, Opole 1999.
  2. Jastrzębowska G., Pelc- Pękala O., Diagnoza i terapia zaburzeń artykulacji (dyslalii), w: Logopedia. Pytania i odpowiedzi. Podręcznik akademicki, pod red. Gałkowskiego T., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Uniwersyteckiego, Opole 1999.
  3. A. Obrębowski, Czynność narządów mowy: oddychanie, fonacja, artykulacja, w: Podstawy neurologopedii. Podręcznik akademicki, pod red. Gałkowskiego T., Szeląg E., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Opole 2005.
  4. Styczek I.,  Logopedia, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1981.

[1] A. Obrębowski, Czynność narządów mowy: oddychanie, fonacja, artykulacja, w: Podstawy neurologopedii. Podręcznik akademicki, pod red. Gałkowskiego T., Szeląg E., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Opole 2005, 154-179.

[2] S. Gajda, O językowym planie wyrażania, czyli o …, w: Logopedia. Pytania i odpowiedzi. Podręcznik akademicki, pod red. Gałkowskiego T., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Uniwersyteckiego, Opole 1999, s. 30.

[3] Tamże, s.31-32.

[4] Tamże, s. 447 -452.

[5] I. Styczek,  Logopedia, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1981, s. 441-445.

[6] G. Jastrzębowska,  O. Pelc- Pękala, Diagnoza i terapia zaburzeń artykulacji (dyslalii), w: Logopedia. Pytania
 i odpowiedzi. Podręcznik akademicki,
pod red. Gałkowskiego T., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Uniwersyteckiego, Opole 1999, s. 734-735.