Archiwum roku: R


„Wspomnienia stabilizują naszą trudną codzienność”

Wielu spośród nas w obecnym czasie podejmuje zróżnicowane działania, mimo ograniczonej mobilności, w celu poprawy komfortu swojego życia, zapobieżenia także podstawowym potrzebom ludzkim. Ten czas, a właściwie niekiedy jego spory nadmiar, pozostający jako konsewkwencja wymuszonego zaniechania aktywności – w związku z pandemią – wywołuje efektywny natłok przemyśleń.

Wśród wielu refleksji na szczególną pozycję zasługują pojawiające się obecnie, znacznie silniej niż dotychczas, wspomnienia.

Ach wspomnień czar….wzdychamy i często z rozrzewnieniem próbujemy wrócić do tych radosnych, pełnych spokoju chwil. O czym mówią nam nasze wspomnienia, za kim, a może za czym tęsknimy? Spróbujmy na chwile uchwycić w kadr generujące się w naszej sferze poznawczej obrazy.

Rola wspomnień w tym okresie dla nas wszystkich ma nieocenioną moc w kształtowaniu poprawy nastroju, sposobów radzenia sobie z ciagle docierającymi do nas informacjami o kolejnych zmieniających się statystykach niepokonanego jak dotąd koronawirusa.

To każdy człowiek jest stróżem swoich myśli, najlepszym koordynatorem działań z nich wypływających. Warto teraz właśnie po raz kolejnym to sobie uświadomić.

Szczególnym treningiem jest aktywacja wspomnień. To one świetnie teraz stabilizują nasz stan psychiczny. Zwracam uwagę jednak, że tylko w odpowiedni sposób kierowane, przywoływane. A zatem? Spróbujmy każdego dnia wyruszyć w podróż wspomnień, a co za tym zostanie aktywowane, podróż pragnień.

To wewnętrzne bogactwo każdego z nas, to uważność i refleksja nad życiem powodują odnajdywanie głębi sensu istnienia i motywów do przetrwania trudnego okresu w życiu.

Wspominajmy swoje pierwsze zauroczenia, wspominajmy to, co wiązało się z doświadczeniem pozytywnych uczuć. Te uczucia w nas pozostają, powodują poprawę nastroju. Wpominajmy te najbardziej spektakularne doświadczenia chwil pełnej szczęśliwości, budzące w nas entuzjazm i łzy radości.

Nie bez znaczenia jest nasze środowisko rodzinne, wspomnienia z dzieciństwa, wczesnej młodości. Może czas poukładać zdjęcia w rodzinnym abumie albo odszukać sprawdzone receptury wyśmienitych posiłków przygotowywanych przez nasze babcie. Już dawno nie pisaliśmy do siebie listów. Uporządkować kontakty w telefonie, przecież nie było kiedy na spokojnie porozmawiać. Ile w naszych kompterach znajduje się zdjęć z podróży i wydarzeń, które do tej pory nie były przeglądane. To tylko wybrane propozycje, które pomogą poczuć bliskość i poprawić poczucie bezpiecznego życia w gronie najbliżych, rodziny, przyjaciół.

Człowiek wyposażony w pięć podstawowych zmysłów posiada nieograniczone możliwości rozkoszowania się każdą chwilą życia. Zachęcam, aby korzystając ze wzroku, smaku, dotyku, węchu, słuchu wyruszyć w podróż najwspanialszych wspomnień jako panaceum na pozornie trudny czas. Szczęście jest możliwe w każdym czasie. Droga do jego odkrycia to również wspomnienia.

Dr Piotr Karpiński – Psycholog


Jak uczyć się skutecznie(j) – kilka wskazówek dla uczniów i ich rodziców

Istnieje powiedzenie, że uczymy się przez całe życie. Ale jak to zrobić, by się nauczyć? Planując naukę, zwłaszcza samodzielną, warto zwrócić uwagę na kilka czynników:

  • Otoczenie

 zadbaj o porządek i usuń z pola widzenia wszystkie rzeczy, które mogłyby być rozpraszające. Niektórzy lepiej uczą się w ciszy, inni potrzebują muzyki w tle. Ważne, by hałasy  i rozpraszacze nie wyrywały nas ze stanu skupienia, bo powrót do  pracy zajmuje dużo więcej czasu. Dobra rada: na czas nauki wyłącz powiadomienia w telefonie.

  •  Organizacja pracy

Zrób plan.  Dzięki temu trudniej będzie coś przeoczyć, będziesz też wiedział, ile zadań  jest do wykonania i ile czasu potrzebujesz. Wykreślanie z listy kolejnych punktów poprawia motywację i dobrze wpływa na samopoczucie. Zabierz się do zadania, gdy jesteś wypoczęty – wtedy wszystko idzie szybciej. Zmieniaj rodzaje zadań – trudne przeplataj łatwiejszymi, wymagające dużego skupienia bardziej relaksującymi. Rób przerwy – najlepiej wykonaj krótkie ćwiczenie fizyczne. I pij wodę  – odwodniony organizm nie będzie działał  efektywnie.

  • Motywacja

Zanim zaczniesz pracę, zastanów się chwilę, po co w ogóle się tego uczyć? Łatwiej nam się zabrać do pracy, gdy mamy jasny cel, a na końcu czekają nas korzyści. Może być to nabycie konkretnej wiedzy  (już umiem to zrobić), ale też nagroda (po wykonaniu obowiązków mogę skupić się na swoich przyjemnościach) lub uniknięcie przykrych konsekwencji (blokada na telefon, kłótnia z rodzicami).

Znalezienie praktycznego zastosowania dla poznawanych właśnie treści może być czasem dużym wyzwaniem, ale to też jest gimnastyka dla mózgu. Myśl pozytywnie– jeśli powiesz sobie „dam radę”, nauka idzie łatwiej i szybciej. Jeśli podejdziesz do zadania z myślą „to jest trudne, nie dam rady” z dużą pewnością tak właśnie się stanie.  Pamiętaj również o tym, że nie wszystko wyjdzie od razu tak, jak sobie to zaplanowałeś. Coś poszło nie tak? Nie szkodzi, właśnie zdobyłeś wiedzę, że tak się tego nie da zrobić. Zrób chwilę przerwy; sprawdź, czy nie ma gdzieś błędu, zmień metodę, spróbuj inaczej. Pamiętaj, największe wynalazki pojawiły się na świecie przez przypadek, albo jako wynik pomyłki!

  • Style uczenia się

Każdy z nas ma swoje ulubione sposoby uczenia się. Efektywna nauka angażuje do pracy wszystkie zmysły, by jak najlepiej zapamiętywać niezbędne informacje.

Wyróżniamy główne style uczenia się: wzrokowy,  słuchowy,  dotykowy/ kinestetyczny lub mieszany.

Wzrokowcy

Najłatwiej uczą się czytając, patrząc na wykresy, tabele, schematy, hasła lub słowa kluczowe umieszczone na różnych karteczkach zawieszonych w widocznych miejscach na wysokości wzroku. Tacy uczniowie lubią korzystać z taśm wideo, slajdów czy zdjęć, zapamiętują informacje w postaci obrazów.

Naukę utrudniają im: nieporządek, ruch, przerywanie demonstracji słowami, długie objaśnienia

Słuchowcy

Najłatwiej uczą się przysłuchując się innym lub głośno „przepowiadając” sobie materiał do nauczenia się. Lepiej rozumieją to co czytają, jeśli mogą czytać półgłosem, rozwiązując problem „głośno myślą” lub rozmawiają z innymi. Muzyka jest ich ulubionym rodzajem sztuki.

Naukę utrudniają im: hałas, zbyt długie i szczegółowe teksty pisane, konieczność opowiadania o tym co widzi, co czuje, zmuszanie do kontaktu wzrokowego .

Kinestetycy/czuciowcy

Najlepiej uczą się poprzez konkretne działania, odgrywanie i przedstawianie tego, czego się uczą w sposób materialny, możliwość ruszania się trakcie słuchania, korzystanie z modeli, obiektów, które można dotknąć, poczuć i zobaczyć, jak to się ma do opisu, możliwość samodzielnego eksperymentowania. Ich wyobraźnia pracuje w ruchu. Lubią czuć emocje, zapachy i smaki.  Ruch na początku zajęć wzmacnia  gotowość i chęć do nauki.

Naukę utrudniają im: : konieczność słuchania długich wyjaśnień, mówienie o tym, co widzi lub słyszy, komentarz słowny w toku pokazu, zmuszanie do długiego pozostawania w bezruchu.

Rozwiąż test, aby dowiedzieć się jaki masz preferowany styl uczenia się https://www.quizme.pl/quiz/start/179200604

  • Metody uczenia się

Wszystkie metody poprawiania pamięci polegają na kategoryzowaniu i porządkowaniu elementów, które mają zostać zapamiętane.

akronimy

Ta metoda polega na tworzeniu zdań, w którym każde słowo rozpoczyna się od litery będącej pierwszą literą wyrazu, jaki chcemy zapamiętać. Jak zapamiętać wszystkie litery, po których piszemy rz? Pomoże wierszyk: Pan Bartek Tańczy Disco Kiedy Tańczy Jego Wąż Chiński.

rymowanki i wierszyki

Łatwiej zapamiętujemy zdania, które się rymują, ponieważ angażujemy zmysł słuchu do wychwytywania melodii.

piktogramy – przedstawianie zagadnienia za pomocą obrazu,

łańcuchy skojarzeń – tworzenie powiązań słownych pomiędzy zagadnieniami. Elementy łańcucha łączą się ze sobą, tworząc opowiadanie lub historyjkę. Ważne, aby historyjka rozwijała wyobraźnię i zawierała sporą dawkę fantazji. Im śmieszniejsza  i bardziej zwariowana, tym dłużej zostaje nam w pamięci.

mapy mentalne – mapy myśli porządkujące materiał od najbardziej ogólnego hasła, aż po szczegóły zagadnienia. Polega na umieszczeniu na środku kartki zagadnienia, słowa lub rysunku – klucza, a następnie dołączaniu do niego, w formie rozgałęzień, haseł, słów bądź rysunków bardziej szczegółowych.

haki pamięciowe – kojarzenie cyfr z przedmiotami/kształtami,

pałac pamięci – przyporządkowujemy materiał do zapamiętania do przedmiotów w znanym nam miejscu.

Więcej o mnemotechnikach znajdziecie m.in. tu https://nonstopdoprzodu.pl/mnemotechniki/

Katarzyna Kowalska – Wąs


Ćwiczenia dla uczniów w zakresie czytania i poprawnej pisowni języka polskiego – do pracy w domu.

     Jednym z ważniejszych problemów współczesnej szkoły jest zagadnienie niepowodzeń w nauce, zwłaszcza czytania i pisania, znacznej grupy uczniów. Nabycie umiejętności czytania i pisania w pierwszych latach nauki szkolnej umożliwia zdobywanie wiedzy na kolejnych etapach kształcenia. Problemem staje się sytuacja, gdy uczeń, pomimo własnego wysiłku, pomocy nauczycieli i rodziców nie może posiąść tych umiejętności w stopniu umożliwiającym mu normalne funkcjonowanie w szkole.

Często okazuje się, że przyczyny powyższych niepowodzeń są skutkiem fragmentarycznych zaburzeń funkcji percepcyjno – motorycznych przy prawidłowym poziomie inteligencji- specyficznych trudności w uczeniu się.

Usprawnianie funkcji słuchowo – językowych – przykłady ćwiczeń:

wszelkie formy ćwiczeń muzycznych

wyodrębnianie zdań w mowie, słów w zdaniach, głosek w słowach

układanie i powtarzanie zdań, samodzielne układanie opowiadań

czytanie metodą sylabową, czytanie globalne, poprawa tempa czytania

czytanie naprzemienne z drugą osobą, np. rodzicem – dwa zadania ja, dwa zdania ty itp.,

ćwiczenie płynności czytania głośnego, rozwijanie czytania ze zrozumieniem

tworzenie wyrazów z użyciem różnych sylab

przekształcanie wyrazów poprzez zmianę głosek w różnych położeniach –( np. kos – sok, kra – akr )

rozwiązywanie rebusów wyrazowych

układanie nowych wyrazów z podanych liter, np. d, b, a ,e, r, t, k, o – kto, kot, bar, kod

opowiadanie treści obrazka, historyjek obrazkowych

uczenie się na pamięć krótkich wierszy, rymowanek itp.

Doskonalenie sprawności manualnej, grafomotoryki oraz koordynacji ruchowej:

ćwiczenia manipulacyjne, np. montowanie konstrukcji z użyciem klocków, patyczków, koralików, klamerek

ćwiczenia w wycinaniu- linii prostych, form falistych, figur geometrycznych: koła, kwadraty trójkąty

zabawy z użyciem modeliny, plasteliny,masy solnej

manipulowanie przedmiotami ( piłeczki, kostki, papierowe kulki ), gry manipulacyjne

rysowanie oburęczne

rzucanie piłeczką , kulką papierową do celu

odtwarzanie sekwencji ruchowych, naśladowanie ruchu.

Ćwiczenie precyzyjnych czynności grafomotorycznych:

rysowanie po śladzie, pogrubianie konturów, obrysowywanie szablonów, rysowanie labiryntów, kopiowanie wzorów, łączenie kropek

odręczne kreślenie figur o różnym kształcie i w różnym położeniu

kreślenie bez odrywania ręki zróżnicowanych symboli graficznych, jedno – wieloelementowych, mogą być symbole literopodobne

ćwiczenie płynnych, rytmicznych, postępujących ruchów pisarskich, kaligrafowanie

ćwiczenia poprawiające tempo pisania, pisanie pojedynczych liter- pisanie krótkich 2-3 literowych sylab, pisanie dłuższych sylab, krótkich i dłuższych wyrazów z zachowaniem płynności ruchów.

Usprawnianie funkcji wzrokowej – analizy i syntezy wzrokowej oraz orientacji przestrzennej:

wyszukiwanie figur, liter, określonych kształtów wśród innych, w tle,  w obrazach nakładających się na siebie, w tekście

wyszukiwanie różnic i podobieństw oraz brakujących szczegółów między obrazkami

wyszukiwanie/zakreślanie takich samych wyrazów w tekście, zapamiętywanie powtarzających się wyrazów, szukanie podobieństw między wyrazami

łączenie w zbiory, pary, takich samych sylab, wyrazów, różnicowanie znaków graficznych

układanie z części obrazków, figur geometrycznych, innych określonych kształtów

rozpoznawanie zmian jakościowych i ilościowych w układach elementów, dobieranie brakujących elementów

rysowanie, malowanie, wyklejanie obrazków, kompozycji geometrycznych według podanego wzoru

kształcenie orientacji w schemacie ciała: prawa strona , lewa strona, przed sobą, za sobą, nad sobą itp.

chodzenie po narysowanej lub ułożonej ścieżce, można tez z zamkniętymi oczami, dbając jednak o bezpieczeństwo dziecka

wykorzystywanie w ćwiczeniach loteryjek obrazkowych, gier typu: domino, puzzle, karty, super pamięć.

Doskonalenie umiejętności czytania i pisania:

czytanie wyrazów, zdań, tekstów od łatwych, krótkich, stopniowo wydłużając czas czytania i stopień trudności

dążenie do płynnego czytania metodą wyrazową całości tekstu

opowiadanie przeczytanych samodzielnie tekstów

pisanie wyrazów, zdań, według wzoru, z pamięci, starając się zachować prawidłowy kierunek pisania, łączenia liter, jednolitego rozmieszczenia liter, kształtu liter

wyszukiwanie/zakreślanie danej sylaby w wyrazach

uzupełnianie brakujących sylab w wyrazach

podział wyrazów na sylaby, zaznaczanie danej sylaby kolorami

tworzenie rodziny wyrazów, np.; król- królik- królowa – królewski

wyrabianie czujności ortograficznej i wypracowanie nawyku poprawnego pisania pod względem ortograficznym

wyuczenie się podstawowych zasad ortograficznych i częste ich powtarzanie.

Ćwiczenia poprawnej pisowni do samodzielnej pracy dla uczniów starszych:

:załóż zeszyt do ćwiczeń ortograficznych

przypomnij sobie poznane zasady ortograficzne

przeczytaj uważnie wybrany przez siebie fragment tekstu – niezbyt długi, 5-7 zdań

przeczytaj pierwsze zdanie zapamiętując tekst i pisownię wyrazów

uzasadnij pisownię trudnych dla ciebie wyrazów – możesz korzystać ze słownika ortograficznego

powiedz tekst z pamięci

przeczytaj powtórnie zdanie sprawdzając czy je dobrze zapamiętałaś/zapamiętałeś

napisz tekst z pamięci

sprawdź czy dobrze napisałaś/napisałeś – ewentualnie popraw

zakryj zdanie wzorcowe i napisane

napisz powtórnie to samo zdanie i sprawdź zapis.

Poprawa błędów:

wypisz wyrazy, w których popełniłaś/popełniłeś błędy         i uzasadnij w oparciu o znajomość zasad poprawnej pisowni

ułóż z nimi zdania, utwórz rodzinę wyrazów pokrewnych

możesz utworzyć z nimi krzyżówkę

możesz na końcu zeszytu utworzyć słownik wyrazów trudnych    i tam je umieścić, aby mieć do nich łatwy dostęp w przyszłości.

Samodzielny sprawdzian z efektów swojej pracy:

pracuj trzy – cztery razy w tygodniu zapisując datę wykonywanych ćwiczeń

po tygodniu – dwóch systematycznych ćwiczeń poproś kogoś, aby podyktował ci zdania, które pisałaś/pisałeś

sprawdź ile błędów mniej zrobiłaś/zrobiłeś niż poprzednio    i popraw je – wg powyższego wzoru.

                                                       POWODZENIA

Przydatne pomoce i literatura:

Zofia Handzel „Dyktanda graficzne” wyd. Harmonia

Zofia Handzel „Symetryczne dyktanda graficzne” wyd. Harmonia

Grażyna Pawlik “100 ćwiczeń poprawiających koncentrację uwagi” wyd. Seventh Sea

Alicja Małasiewicz „SPOSTRZEGAM I MYŚLĘ – Ćwiczenia do pracy z uczniem szkoły podstawowej o obniżonej sprawności widzenia i spostrzegania” wyd. Harmonia

Anna Tońska-Szyfelbein „CHODZĄ SŁUCHY czyli ćwiczenia usprawniające percepcję słuchową dla uczniów klas IV–VI szkoły podstawowej oraz uczniów gimnazjum” wyd. Harmonia

Zeszyty ,,Ortograffiti” wydawnictwa Operon

gry i zabawy, np.  statki, państwa i miasta, rebusy, dobble, scrabble, story cubes,  sudoku, gry karciane i planszowe

programy komputerowe z serii Akademia Umysłu (pamięć, koncentracja, szybkie czytanie)

                                                                            Artykuł opracowała pedagog, mgr Beata Bodziona


„Krótkie informacje o wadach wymowy” – {S,Z,C,DZ}

Głoski {s, z, c, dz} to głoski przedniojęzykowo-zębowe. Aby powstał prawidłowy dźwięk przednia część języka musi zbliżyć się do przednich zębów, mowy które są zbliżone do siebie. U pewnej liczby dzieci dźwięk ten powstaje przez zbliżenie czubka języka do górnych zębów,  a u niektórych do dolnych przednich zębów. Różnic w brzmieniu nie ma, więc oba sposoby wymowy są prawidłowe. W prawidłowej realizacji tych dźwięków ważne jest, by zęby były do siebie zbliżone oraz by wargi były płaskie (w lekkim uśmiechu ukazując zęby). Grzbiet języka (czyli jego środkowa część) jest płaski, a szczelina którą wydostaje się powietrze jest wąska, dlatego zęby muszą być zbliżone do siebie.

             Wadliwa realizacja tego szeregu nazywana jest seplenieniem. Małe dzieci zastępują te głoski często szeregiem ciszącym -czyli głoskami {ś,ź,ć,dź} lub szeregiem szumiącym -czyli głoskami {sz,ż,cz,dż}; niekiedy zastępowane są przez {t,d, h,f}.

              Występują także deformacje głosek i to one stanowią największy problem. Wśród deformacji najczęściej spotykane to wymowa międzyzębowa i boczna. Rzadziej spotykane deformacje to boczna-międzyzębowa, wargowo-zębowa; dźwięki pośrednie pomiędzy s-sz lub zmiękczone {si}, niekiedy spotykana jest także nosowa realizacja powyższych głosek.

Często substytucje są rozwojowe i wraz z wiekiem dziecka i rozwojem słuchu fonematycznego zanikają; pojawia się prawidłowa realizacja głosek syczących.

Utrzymywanie się substytucji najczęściej jest wynikiem zaburzeń w obrębie słuchu fonematycznego. Dziecko nie odróżnia wówczas prawidłowej i błędnej wymowy zarówno swojej jak i innych osób. Inną przyczyną substytucji (czyli zastępowania innymi głoskami) może być obniżona sprawność języka.

Deformacje często współtowarzyszą wadom zgryzu, porażeniom języka oraz niedosłuchom.

Międzyzębowa wymowa utrzymująca się powyżej piątego roku życia  (czyli już utrwalona) może być spowodowana: wadą zgryzu (najczęściej zgryz otwarty), nieprawidłowym połykaniem, oddychaniem przez usta, przerostem migdałków, bardzo krótkim wędzidełkiem, które ściąga język w dół. Niekiedy bywa też efektem naśladownictwa, czyli przejęciem wzoru wymowy od najbliższego otoczenia.

W przypadku międzyzębowej wymowy głosek syczących należy dziecku przypominać o zbliżaniu zębów do siebie, jednak to może być niewystarczające gdy istnieje przyczyna anatomiczna. Należy zawsze najpierw usunąć przyczynę. Bywa, że trzeba najpierw skorzystać z pomocy ortodonty w celu korekty wady zgryzu albo laryngologa np. w celu leczenia lub usunięcia przerośniętego migdałka. Czasem trzeba zbadać słuch i rozpocząć jego leczenie.

Często konieczne są ćwiczenia motoryki języka, aby uzyskać jego prawidłowe ułożenie i symetryczny układ w czasie artykulacji.

Zawsze należy zbadać słuch fonematyczny (głównie różnicowanie dźwięków o podobnym brzmieniu a różniących się jedną cechą, np. dźwięcznością, stopniem zbliżenia narządów artykulacyjnych…), a przy stwierdzeniu zaburzeń należy równolegle prowadzić pracę  nad wyrównywaniem tego deficytu.

Wioletta Żołnowska  


COVID-19 – zawieszone przyjęcia

Dyrektor Poradni  Psychologiczno – Pedagogicznej w Lubaniu, po uzgodnieniu  z Organem Prowadzącym, w  związku z zagrożeniem epidemią koronawirusem COVID-19 informuje, że zawiesza przyjęcia w ramach diagnozy, terapii, WWR „Za Życiem”  oraz wszelkie konsultacje osobiste , do dnia 10.04.2020 r.

Specjaliści Poradni pozostają w gotowości do pracy. W sytuacji koniecznej istnieje możliwość kontaktu telefonicznego bądź drogą elektroniczną .

Tel.: 75 646 51 10, email. pppluban@poczta.onet.pl 


Gdy Twoje dziecko ma dyslalię. Kilka słów o nieprawidłowej artykulacji i terapii logopedycznej na przykładzie głoski „sz”.

Przy prawidłowej artykulacji niezbędny jest w pełni sprawny aparat artykulacyjny. Wszelkie anatomiczne anomalie w jego budowie mogą powodować zaburzenia
w prawidłowej produkcji dźwięków mowy. Ekspresja mowy opiera się na trzech głównych filarach: oddychaniu, fonacji i artykulacji[1]. Na każdym spośród wymienionych etapów produkcji mowy może dojść do  zaburzeń, których wynikiem jest niezgodna z normą artykulacja poszczególnych głosek.

            Gdy rodzic lub nauczyciel w przedszkolu/szkole zauważy nieprawidłowości w zakresie artykulacji poszczególnych głosek warto wówczas skorzystać z pomocy logopedy.
W ramach takiej konsultacji logopeda oceni rodzaj oraz stopień zaburzeń mowy. W procesie diagnozy weźmie pod uwagę cztery aspekty: artykulacyjny, gdzie punkt ciężkości położony jest na prawidłowe funkcjonowanie narządów mowy; akustyczny, dotyczy parametrów fali głosowej; audytywny, odnosi się do cech głosek istotnych dla identyfikacji słuchowej głosek, funkcyjny, ma na celu wydobycie dystynktywnych cech głoski i fonologicznych opozycji[2].

            Głoska sz – [š] jest głoską bezdźwięczną co oznacza, że przy jej artykulacji nie dochodzi do zsunięcia więzadeł głosowych; ustną- strumień powietrza przepływa jedynie przez jamę ustną omijając rezonator nosowy; przedniojęzykowo – dziąsłowa, czyli Apexu zbliża się do górnych dziąseł; szczelinowa; oznacza to, że artykulacja następuje
z zachowaniem szczeliny między wałkiem dziąsłowym a czubkiem języka[3].

            Nieprawidłowa realizacja głosek dentalizowanych, do których zalicza się również sz – [š] nosi nazwę sygmatyzm. Wyróżniamy sygmatyzm: międzyzębowy, przyzębowy, wargowo-zębowy, boczny, nosowy, krtaniowy, świszczący, wargowy, podniebienny, przydechowy i gardłowy. Możemy mieć do czynienia z trzema sposobami realizacji dźwięku, a mianowicie deformacją, substytucją oraz elizją. Przyczyn sygmatyzmu możemy doszukiwać się w nieprawidłowej budowie narządów artykulacyjnych, obniżonej ich sprawności, upośledzeniu słuchu, częstych chorób dróg oddechowych (niedrożność górnych dróg oddechowych zmusza do oddychania ustami co sprzyja wysuwaniu języka, a co za tym idzie artykulacji międzyzębowej), nieprawidłowych wzorcach oraz zbyt długim karmieniu dziecka smoczkiem.  Każda z tych form wymaga interwencji, jeśli nie jest przewidziana jako norma rozwojowa[4].

            Aby rozpocząć reedukację prawidłowej artykulacji należy w pierwszej kolejności zdiagnozować jakie głoski są nieprawidłowo realizowane oraz przyczynę takiego stanu. Następnie można przejść do właściwego procesu, który przebiega w dwóch etapach:
1) uzyskanie prawidłowego układu narządów mowy;

2) utrwalenie go w mowie;

Ćwiczenia należy dostosować do poziomu rozwojowego dziecka, jego stanu zdrowia psychofizycznego, zdolności skupienia uwagi oraz szeregu innych czynników, których nie sposób wszystkich tu wymienić. Standartowo pracę nad wymową głosek rozpoczyna się od ich izolowanej postaci, następnie przechodzi się do sylab, w dalszej kolejności do wyrazów gdzie dana głoska występuje w nagłosie, śródgłosie i wygłosie, a na końcu w zdaniach
o różnym stopniu trudności. Inne techniki stosuje się wobec dzieci niepełnosprawnych intelektualnie, u których ćwiczenie izolowanych głosek z reguły  nie daje efektów, dlatego też korekcję przeprowadza się w wyrazach. Ćwiczenie głosek w zdaniach rozpoczynamy od  czytania, stopniowo przechodzimy do opowiadania oraz rozmowy[5].

Terapia dyslalii wg G. Jastrzębowskiej i O. Pelc- Pękaly  składa się z czterech etapów:

  1. Etap przygotowawczy, w którego skład wchodzą ćwiczenia usprawniające narządy artykulacyjne, oddechowe, rytmizujące, słuchowe. Mają one na celu usprawnienie narządów mowy i słuchu.
  2. Etap właściwej pracy logopedycznej, gdzie próbuje się wywołać izolowaną głoskę. Terapeuta uświadamia dziecku prawidłowe ułożenie narządu artykulacyjnego, przedstawia prawidłową artykulację głoski, którą osoba ćwicząca naśladuje. Ostatnim etapem jest samodzielna artykulacja.
  3. Etap utrwalania wywoływanego dźwięku- ćwiczenia głoski w wyrazach
    we wszystkich pozycjach, zdaniach, tekstach itp.
  4. Etap automatyzacji wywoływanego dźwięku-  ćwiczenia realizowania dźwięku
    w mowie spontanicznej[6].

Przed rozpoczęciem ćwiczeń mających na celu wywołanie danej głoski należy wziąć pod uwagę wiek dziecka, jego stan zdrowia, stan psychofizyczny, tak aby wybrane ćwiczenia były efektywne. Ważna jest również motywacja do ćwiczeń, o której warto pamiętać przy przystąpieniu do terapii, bo jej brak może negatywnie rzutować na postępy procesu. Aby uzyskać dobre efekty terapii logopedycznej koniczne jest systematyczne wykonywanie ćwiczeń zaleconych przez logopedę w domu.

mgr Karolina Sandecka
logopeda kliniczny

Bibliografia:

  1. Gajda S., O językowym planie wyrażania, czyli o …, w: Logopedia. Pytania i odpowiedzi. Podręcznik akademicki, pod red. Gałkowskiego T., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Uniwersyteckiego, Opole 1999.
  2. Jastrzębowska G., Pelc- Pękala O., Diagnoza i terapia zaburzeń artykulacji (dyslalii), w: Logopedia. Pytania i odpowiedzi. Podręcznik akademicki, pod red. Gałkowskiego T., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Uniwersyteckiego, Opole 1999.
  3. A. Obrębowski, Czynność narządów mowy: oddychanie, fonacja, artykulacja, w: Podstawy neurologopedii. Podręcznik akademicki, pod red. Gałkowskiego T., Szeląg E., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Opole 2005.
  4. Styczek I.,  Logopedia, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1981.

[1] A. Obrębowski, Czynność narządów mowy: oddychanie, fonacja, artykulacja, w: Podstawy neurologopedii. Podręcznik akademicki, pod red. Gałkowskiego T., Szeląg E., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Opole 2005, 154-179.

[2] S. Gajda, O językowym planie wyrażania, czyli o …, w: Logopedia. Pytania i odpowiedzi. Podręcznik akademicki, pod red. Gałkowskiego T., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Uniwersyteckiego, Opole 1999, s. 30.

[3] Tamże, s.31-32.

[4] Tamże, s. 447 -452.

[5] I. Styczek,  Logopedia, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1981, s. 441-445.

[6] G. Jastrzębowska,  O. Pelc- Pękala, Diagnoza i terapia zaburzeń artykulacji (dyslalii), w: Logopedia. Pytania
 i odpowiedzi. Podręcznik akademicki,
pod red. Gałkowskiego T., Jastrzębowskiej G., Wydawnictwo Uniwersytetu Uniwersyteckiego, Opole 1999, s. 734-735.


Jak stymulować mowę dziecka. Porady dla rodziców.

Rodzice jako najbliższe osoby dla dziecka, wykonując czynności związane z jego pielęgnacją oraz codziennym funkcjonowaniem mogą wpływać na rozwój mowy dziecka i ją stymulować.

– W trakcie zwykłych czynności związanych z pielęgnacją, ubieraniem, karmieniem, wychodzeniem na spacer, należy dziecku opisywać  to, co się widzi i to co się robi, za pomocą krótkich wypowiedzi. W stosunku do bardzo małych dzieci początkowo mogą to być pojedyncze sylaby dźwiękonaśladowcze( imitujące dźwięki z natury np. szczekanie psa, dźwięk dzwonu, klakson samochodu itp.). Z czasem należy wprowadzać nazwy rzeczowników z najbliższego otoczenia dziecka uzupełniając  je nazwami czynności np. Mama je, pies pije itp. Warto komentować czynności, które będą wykonywane  albo są w trakcie wykonywania ( np. jemy zupę , ubieramy buty).

Z dziećmi w wieku przedszkolnym komentarz warto wzbogacić o informacje dotyczące zjawisk przyrodniczych zachodzących w otoczeniu( wprowadzać nazwy pór roku i tego co je charakteryzuje, pór dnia, dni tygodnia, miesięcy). Ważne jest zwracanie uwagi na kolejność  i sekwencyjność  występujących zjawisk jest to doskonały wstęp do ćwiczenia myślenia a także mowy, która wymaga sprawnego zapamiętania i odtworzenia kolejności głosek i sylab w wyrazach. Taki komentarz  także wzbogaca wiedzę dziecka o otaczającym świecie, uczy spostrzegawczości , logicznego myślenia  i wyciągania wniosków.

– Trzeba mówić do dziecka w sposób poprawny, bez zdrobnień, zmiękczeń aby osłuchało się ono z prawidłowymi wzorcami mowy.

-Warto dziecku śpiewać proste piosenki. Namawiać do wspólnego śpiewania albo śpiewania naprzemiennego.

-Należy rozwijać zasób leksykalny dziecka obejmujący nazwy przedmiotów codziennego użytku, jedzenia, części garderoby, zwierząt, kolorów a także nazw czynności.

-Warto dziecku czytać książki i opowiadać bajki, ciekawe historie. Ważne jest, szczególnie dla małych dzieci,  żeby  dobrze widziały twarz dorosłego i mogły obserwować mimikę  i ruchy narządów artykulacyjnych( wargi, policzki, język). Mowa powinna być wyraźna z zachowaniem prozodii  i właściwej intonacji, artykulacja nawet nieco przesadna, pozwoli  utrzymać uwagę i zainteresowanie dziecka.

– Dzieci lubią rymowanki, można się nimi posługiwać w zwykłej rozmowie używając par wyrazów, które się rymują albo korzystając z literatury dla dzieci. Dzieciom łatwo zapadają w pamięć rymy i szybko się ich uczą , nawet całych zwrotek prostych wierszy.

-W młodszym wieku przedszkolnym można zacząć bawić się z dzieckiem w rozpoznawanie liter np. czytając reklamy w trakcie spaceru czy etykiety na produktach.

-Oglądaniu bajek  czy filmów w TV przez dzieci powinien towarzyszyć rodzic aby móc reagować na bieżąco na to co dzieje się na ekranie, wyjaśniać i komentować  sceny, które mogą być dla dziecka niezrozumiałe a nawet straszne.

-Należy obserwować dziecko, czy i jak reaguje na dźwięki z otoczenia. Dobry słuch jest warunkiem

Prawidłowego mówienia. Należy zwracać uwagę na to, czy dziecko odwraca głowę w kierunku źródła dźwięku, reaguje na odgłos np. dzwonka lub telefonu. W  przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy zgłosić się do pediatry z prośbą o skierowanie na badanie słuchu. Wrodzone albo nabyte uszkodzenie słuchu może uniemożliwić rozwój mowy i poważnie zaburzyć rozwój świadomości i osobowości dziecka.


Wpływ porodu przez cesarskie cięcie na rozwój psychomotoryczny dziecka

Ewa Malinowska

Hanna Harasimiuk

Wpływ takich czynników jak waga urodzeniowa czy wiek matki na rozwój dziecka jest nam już dobrze znany. Niemniej ważny jest jednak poród, a dokładnie jego przebieg i sposób przyjścia na świat dziecka, co ma również kluczowe znaczenie na jego późniejszy rozwój. W ostatnim czasie wzrósł odsetek porodów wykonywanych poprzez cesarskie cięcie. Wiele z nich wykonuje się nie tylko ze względu na wskazania medyczne. Poród przez cesarskie cięcie ma to do siebie, że stwarza wiele wyzwań dla noworodka. W porównaniu do dzieci urodzonych naturalnie, dzieci urodzone przez cesarskie cięcie są w grupie ryzyka, w której mogą pojawić się komplikacje ze zdrowiem, a które są mniej prawdopodobnie wśród dzieci urodzonych naturalnie.

U noworodków urodzonych przez cesarskie cięcie jest bardziej prawdopodobne że będą miały one problemy z samodzielnym oddychaniem. Jest to tzw. syndrom niewydolności oddechowej. Skurcze podczas porodu pomagają przygotować płuca dziecka do oddychania. Podczas każdego skurczu następuje chwilowa redukcja w poziomie objętości tlenu, która jest dostępna dla płodu. Skurcze redukują poziom dotlenionej krwi, która następnie przenika do łożyska, co powoduje że bicie serca płodu ulega spowolnieniu. Żeby podołać podwyższonemu poziomowi stresu dziecko zaczyna produkować więcej katecholaminy. Gdy jej poziom zwiększa się, kieruje krew do organów, w których przechowywana jest energia. Ten mechanizm pozwala dziecku by otrzymało taką samą dawkę tlenu jak przed skurczem. Przypływ katecholaminy który gromadzony jest podczas porodu pozwala również przygotować płuca dziecka do samodzielnego oddychania poprzez absorbowanie płynu w jego płucach. Dzieci urodzone przez cesarskie cięcie mają niższy poziom katecholaminy co powoduje trudności z oddychaniem. Noworodki z syndromem niewydolności oddechowej są hospitalizowane przez około 4 tygodnie.

Problemy z oddychaniem pojawiają się również częściej u dzieci urodzonych poprzez cesarski cięcie gdyż często jest ono zaplanowane wcześniej niż naturalna data porodu, bądź z różnych innych przyczyn zagrażających życiu dziecka musi być ono wykonane przed terminem, zanim płuca noworodka są w pełni rozwinięte.

Gdy dziecko urodzi się przez cesarskie cięcie matki mają mniejszy kontakt dotykowy z dziećmi bezpośrednio po porodzie. Kontakt skóra do skóry ma dla dziecka niezwykle ważne znaczenie adaptacyjne. Więź dziecka z mamą – dotykanie, trzymanie, głaskani redukuje stres po urodzeniu u dziecka i u matki. Umieszczenie dziecka na brzuchu mamy stabilizuje bicie serca i oddech malca. Ciepło matki uspokaja dziecko, zmniejsza płacz i zużycie energii. Pomaga to w adaptacji metabolicznej i stabilizuje poziom glukozy we krwi. Co ważniejsze jeśli to matka, a nie obca osoba, pierwsza trzyma swoją pociechę pomaga kolonizować jego jelita bakteriami jakie ona posiada.

Dzieci urodzone naturalnie są w porównaniu do dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie częściej i szybciej w kontakcie ze skórą matki (odpowiednio 14% do 43 %). Gdy dziecko jest przy mamie wyzwala się u niej oksytocyna (tak jak podczas skurczów macicy). Powoduje to, że piersi są ciepłe i matka czuje się przez to spokojna. Oksytocyna stymuluje matczyne uczucia, wtedy gdy matka patrzy, dotyka i karmi dziecko. W podobny sposób wytwarzają się u matki endorfiny, które również podobnie działają. Wysoki poziom adrenaliny jaki dziecko ma po porodzie powoduje, że jest ono czujne i poszukuj matki.

Po cesarskim cięciu dzieci są dłużej i częściej w oddzielnych pomieszczeniach gdzie monitoruje się ich funkcje życiowe. Takie oddzielenie dziecka od matki ma bardzo zły wpływ i na matkę i na jej opiekę nad dzieckiem. Jeśli dziecko jest z matką płacze mniej, a wtedy matka czuje się bardziej kompetentna jako opiekunka i jest przez to pewniejsza co do swoich matczynych umiejętności.

Podczas cesarskiego cięcia podawane są leki przeciwbólowe (np. epidural). Oczywiście przyjmuje je matka, ale one przenikają przez łożysko do płodu. Może to powodować utrudnienia przy karmieniu piersią, to znaczy noworodek może mieć problemy z inicjowaniem karmienia, będzie mu trudniej zacząć ssać pierś, co może powodować opóźnienie w karmieniu.

Noworodkom urodzonym przez cesarskie cięcie, jako rutynową procedurę serwuje się odsysanie jamy ustnej, przełyku i dróg oddechowych. Jest to bardzo traumatyczne przeżycie dla niemowlęcia i również może być przyczyną tego, że będzie miało problemy z rozpoczęciem i kontynuowaniem karmienia piersią. Doświadczenia na oddziale położniczym wywierają wpływ na rozpoczęcie karmienia piersią jak i na późniejsze zachowania żywieniowe niemowląt. Chociaż pobyt  w szpitalu nie jest zazwyczaj długi ma znaczący i pozostawiający długotrwały wpływ na wyżej wymienione czynniki.

Cesarka może również powodować długotrwałe problemy z nadciśnieniem płucnym. Żeby ułatwić przejście ze świata wewnątrzmacicznego na zewnątrz naczynia krwionośne w płucach dziecka rozluźniają się i pozwalają krwi by przepłynęła przez nie podczas pierwszego oddechu po urodzeniu. Ta funkcja pozwala na to by zamienić dwutlenek węgla na tlen. Jeśli tak się nie stanie powstaje nadciśnienie płucne. Noworodki z nadciśnieniem płucnym i niskim poziomem tlenu we krwi mogą cierpieć z powodu uszkodzeń organów wewnętrznych i mózgu. Zdarza się to 4 razy częściej wśród noworodków po cesarskim cięciu niż wśród dzieci urodzonych naturalnie.

Dzieci urodzone przez cesarskie cięcie są bardziej narażone na astmę w późniejszym wieku. U dzieci tych było bardziej prawdopodobne występowanie określonych bakterii  w jelitach, co wskazywało na większe prawdopodobieństwo, że rozwinie się u nich astma lub alergia.

Dzieci urodzone przez cesarskie cięcie są często późnymi wcześniakami. Może się to wiązać z niższą wagą urodzeniową niż u dzieci urodzonych  z normalną wagą co powoduje choroby długoterminowe, kalectwo, a nawet śmierć. Dzieci z „cc” częściej umierają niż te urodzone naturalnie (odpowiednio 2,8% do 1,8 % na 1000 urodzeń).

Sposób przyjścia na świat ma wpływ na co najmniej jeden sposób w jaki jesteśmy zdolni koncentrować się. Cesarskie cięcie spowalnia uwagę przestrzenną noworodków, która jest kierowana przez bodźce. Jest to bardzo ważne, ponieważ są one w stanie ustalić priorytety i skoncentrować się na konkretnym obiekcie lub obszarze zainteresowania. Eksperyment przeprowadzony przez Adlera i Wong-Kee-You (2015) polegał tym że, monitorowano ruchy gałek ocznych u dzieci 3 miesięcznych. Na krawędzi linii widzenia prezentowany był bodziec, a następnie monitorowano ruchy gałek ocznych jako wskazówka co zwrócił uwagę niemowlęcia. To powodowało szybki ruch oczu tak by zwracały się do miejsca, w którym bodziec był prezentowany. Zauważono, że refleks, uwaga i szybki ruch gałek ocznych był szybszy u dzieci urodzonych naturalnie a wolniejszy u dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie. Nie wiadomo, czy pozostaje to i trwa przez całe życie. Nie było natomiast różnicy w uwadze dobrowolnej, która jest ukierunkowana poznawczo. Może dlatego, że uwaga przestrzenna jest wiedziona przez bodźce, a tych podczas cesarki jest mniej i niemowlęta nie wiedzą jak ją zainicjować.

Naukowcy (Blustein i Liu, 2015) w wyniku metaanalizy porównali w Stanach Zjednoczonych częstotliwość występowania chorób przewlekłych wieku dziecięcego, aby ocenić związek pomiędzy przeprowadzeniem cesarskiego cięcia, a zwiększonym ryzykiem występowania tych chorób. Wykonanych cesarskich cięć w USA w 2012 r. było 32,7%. Dało to następujące rezultaty:

– wskaźnik otyłości u dzieci – 17% ogółem z czego 15,8% u dzieci urodzonych naturalnie, a 19,4% u dzieci urodzonych przez cc,

– astma w dzieciństwie – 8,4% ogółem z czego 7,9% u dzieci urodzonych naturalnie, a 9,5% u dzieci urodzonych przez cc,

– cukrzyca typu 1 – 1,9/1000 ogółem z czego 1,79 / 1000 u dzieci urodzonych naturalnie, a 2,13 / 1000 u dzieci urodzonych przez cc (należy przedstawić dodatkowo biorąc pod uwagę szczegółowe zestawy czynników zakłócających, takich jak masa urodzeniowa, wiek matki, kolejność urodzenia, cukrzyca u matki i karmienie piersią).

Kolejne badania tych autorów mówią, że dzieci urodzone przez cesarskie cięcie mają więcej problemów zdrowotnych niż urodzone przez poród naturalny. U dwulatków stwierdzono różne dolegliwości w ilości 20,8% do 14,8%, które obejmowały problemy z: górnymi drogami oddechowymi, układem pokarmowym, uchem, skórą, uczuleniami, inne problemy zgłaszane przez rodziców. Naukowcy twierdzą, że jest to związane z kolonizacją mikrobiologiczną bakterii w jelitach niemowląt, która odgrywa rolę w poborze energii i funkcji układu immunologicznego.

Zazwyczaj wiemy jakie konsekwencje mogą przynieść komplikacje przy naturalnym porodzie (np. porażenie mózgowe, uszkodzenie mózgu u dziecka). Jednak niewiele mówi się o tym jakie konsekwencje długoterminowe dla dziecka niesie za sobą poród poprzez cesarskie cięcie. Coraz to nowe badania dowodzą, że noworodki urodzone przez cesarskie cięcie znajdują się w grupie ryzyka, w której narażone są na wiele przewlekłych problemów ze zdrowiem w późniejszych latach życia. Powinno mówić się o tym gdyż wiele „cesarek” wykonywanych jest z przyczyn niemedycznych, zagrażających życiu dziecka i matki, a dlatego, że matki obawiają się porodu naturalnego. Jak widać matki powinny być także niespokojne o poród poprzez cesarskie cięcie.

Ani American College of Obstetricians and Gynecologists ani brytyjski National Institute for Healthcare, które publikują oficjalne wytyczne oraz dokumenty do edukacji lekarzy i położnych nie wspominają o długoterminowych skutkach i ryzyku chorób przewlekłych jakie niesie ze sobą cesarskiego cięcie na życzenie matki.

Przypisy:

  1. Main EK, Morton CH, Hopkins D, Giuliani G, Melsop K and Gould JB.  2011.  Cesarean Deliveries, Outcomes, and Opportunities for Change in California:  Toward a Public Agenda for Maternity Care Safety and Quality.  Palo Alto, CA: CMQCC.  (dostępne na www.cmqcc.org)
  2. Sanjog Kalra, Adrienne Einarson, Tatyana Karaskov, Stan Van Uum, Gideon Koren,The relationship between stress and hair cortisol in healthy pregnant women, Clin Invest Med, Vol 30, no 2, April 2007.
  3. Elliott K. Main, MD, Christine H. Morton, PhD, Kathryn Melsop, MS, David Hopkins, PhD, Giovanna Giuliani, MBA, MPH, and Jeffrey B. Gould, MD, MPH, VOL. 0, NO. 0, MONTH 2012 OBSTETRICS & GYNECOLOGY, 2012 by The American College of Obstetricians and Gynecologists. Published by Lippincott Williams & Wilkins. “Creating a Public Agenda for Maternity Safety and Quality in Cesarean Delivery”.
  4. BREASTFEEDING IS PRICELESS There Is No Substitute for Human Milk: na http://www.motherfriendly.org/downloads.
  5. Adler, S.A. & Wong-Kee-You, A.M.B. Atten Percept Psychophys (2015) 77: 2529. doi:10.3758/s13414-015-0969-3. Differential attentional responding in caesarean versus vaginally delivered infants.
  6. Blustein J, Liu J. Time to consider the risks of caesarean delivery for long term child health. BMJ 2015; DOI: 10,1136 / bmj.h2410.

„Czy rodzimy się z chęcią do pomagania innym?”

Ewa Malinowska

„Czy rodzimy się z chęcią do pomagania innym?”

Czy potrzeba pomagania innym jest wrodzona? Na to pytanie starali się odpowiedzieć badacze zachowań społecznych Roy Baumaister i Brad J. Bushman.

Przeprowadzili oni badania na dzieciach i szympansach, które polegały na porównaniu zachowań jednych i drugich i przedstawieniu różnic między mini.

Według Baumaistera i Bushmana jest bardzo prawdopodobne, że wrodzona potrzeba do pomagania innym jest wysoce skorelowana z zachowaniami prospołecznymi. Zachowanie prospołeczne to „robienie czegoś co jest dobre dla innych ludzi lub dla całego społeczeństwa” (Baumaister, Bushman). Doszli oni więc do zaskakujących wniosków, a mianowicie że dzieci są z natury towarzyskie i pomocne dla innych. Wysunęli taką tezę ponieważ pomaganie innym pojawia się u dzieci bardzo wcześnie, zanim rodzice zaczynają uczyć swoje pociechy uprzejmego zachowania. Stąd sugestia, że zachowania prospołeczne są wrodzone. Poza tym pomaganie nie jest wzmacniane nagrodami, więc trening nie może mieć na niego wpływu.

Zachowania prospołeczne występują w różnych kulturach na całym świecie, a jak wiadomo różne kultury mają różne zasady nauczania zachowań społecznych. Dzieci uczą się norm społecznych, ponieważ chcą należeć do grupy. Dlategoteż nie tylko czują, że same powinny przestrzegać zasad, ale także, że powinny zmusić innych w grupie do zrobienia tego samego. To właśnie z tej wspólnej intencji dzieci czerpią poczucie norm i oczekują, że inni będą ich przestrzegać. Zachowanie takie  prawdopodobnie pojawiło się w grupach, które musiały ze sobą kooperować i sprawdzanie siebie nawzajem było korzystne by podołać wspólnym zadaniom/wymaganiom. Mogło się to wydarzyć bardzo wcześniej w ewolucji człowieka ponieważ aby przetrwać, ludzie byli zmuszeni do współdziałania np. podczas polowania. Ścieżka do obligatoryjnej współpracy, której nie przeszły inne naczelne, doprowadziła do reguł społecznych i ich egzekwowania, do ludzkiego altruizmu i języka.                         

Idąc w ślad za badaniami Baumaistera i Bushmana mamy na to kolejny dowód. Zachowanie pomocne innym zaobserwowano u małych szympansów w warunkach eksperymentalnych. Naukowcy zaobserwowali u nich wzajemność – obowiązek zwrotu w naturze tego, co zrobił im inny.

Podstawowa towarzyskość natury ludzkiej nie oznacza oczywiście, że ludzie są dla siebie mili przez cały czas. Właśnie to jest drugi koniec kontinuum, na którym leżą z jednej strony zachowania prospołeczne, a z drugiej agresywne. Możemy przypuszczać, że korzenie współpracy mogą leżeć w ludzkiej agresji. Struktura społeczna wymaga podjęcia działań w celu jej utrzymania, a niektóre z nich wiążą się z negatywnymi postawami wobec innych. Instynkt egzekwowania norm jest silny, podobnie jak instynkt uczciwości. Jeśli ludzie robią złe rzeczy innym w swojej grupie, mogą zachowywać się jeszcze gorzej w stosunku do osób spoza niej. Z natury jesteśmy także samolubni ale przestrzegamy zasad, które wymagają od nas bycia miłym dla innych.

               Wnioski jakie płyną z badań przeprowadzonych przez Baumaistera i Bushmana wskazują, że jesteśmy jednocześnie samolubni i altruistyczni. Zachowania te leżą na jednym kontinuum tylko na innych jego krańcach, i każde z nich może być użyteczne w przypadku zagrożenia do przetrwania gatunku.
Jakoże pomoc jest naturalną skłonnością, a nie czymś narzuconym przez rodziców lub kulturę. Jeśli już mamy ten „prezent”, powinniśmy starać się go zachować i rozwijać. Dzieci są z natury altruistyczne i z natury są samolubne. Rolą rodzica jest „popychanie” zachowań dzieci w kierunku oczekiwanych zachowań społecznych.
 
Bibliografia
 

Baumeister, R., Bushman, B.J. (2008). Social Psychology and Human Nature, 251- 287.

Wade, N. (2009, November 30). We May Be Born With an Urge to Help.

 The New York Times. Retrieved December 1, 2009, http://www.nytim

es.com/2009/12/01/science/01human.html?pagewanted=1&_r=&ref=health