W przypadku zauważenia pierwszych niepokojących objawów np. gdy dziecko wciąż bawi się układając piramidy z klocków lub różnych innych przedmiotów, macha sznureczkami, czy układając zabawki w szeregu, rodzice poszukują Poradni i terapeutów gwarantujących kompleksową i profesjonalną pomoc. Jednym z najistotniejszych zaleceń dla dziecka z autyzmem jest ustalenie planu opierającego się na codziennej pracy rodziców pod kierunkiem terapeuty. Rola specjalistów jest wiodąca i to do nich należy ustalenie optymalnych rozwiązań, wdrażanie ich i kontrolowanie postępów, tym nie mniej bez tytanicznej pracy rodziców nie może się powieść.
Z rozmów z rodzicami wynika, że niekiedy są zaskoczeni tym, że to właśnie oni powinni wykonać zasadniczą część pracy, a nie specjaliści. Nie może jednak być inaczej, albowiem autyzm ma charakter całościowego zaburzenia rozwoju, nie da się terapii ograniczyć do kilku godzin w tygodniu spędzanych w gabinetach terapeutycznych, rozwój każdego dziecka odbywa się nieustannie każdego dnia.
Zdarzenie bez precedensu w nowożytnej historii Polski, jakim jest bez wątpienia wybuch pandemii covid -19, a co za tym idzie zarządzenie kwarantanny zaburzyło dotychczasowy model funkcjonowania społeczeństwa, rodząc wiele problemów w wielu dziedzinach życia, nie tylko o charakterze gospodarczym. Nikt nie jest ekspertem w obecnej sytuacji wszyscy doświadczamy jej po raz pierwszy. Sygnały jakie docierają do psychologów i pedagogów po kilkutygodniowym okresie izolacji wskazują jednak na to, że nasilają się objawy stresu takiego jak po traumie oraz nieprzystosowania się do nowej sytuacji. Znaczna część społeczeństwa uskarża się na zwiększony poziom napięcia nerwowego, lęk, zaburzenia depresyjne, bezsenność. Ubocznym skutkiem izolacji jest także nasilenie się przemocy domowej.
Dane te dotyczą całego społeczeństwa, osób do tej pory w większości nie uskarżających się na takie zaburzenia. Tym bardziej izolacja dotyka dzieci, zwłaszcza dzieci autystyczne. Pierwszym, wydającym się oczywistym skutkiem pandemii jest utrudniony dostęp do specjalistów, w tym psychologów i pedagogów. Niewątpliwie pewne utrudnienie występuje, jednak w dobie komunikacji elektronicznej nie jest on tak dotkliwy jak na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Cały czas istnieje możliwość konsultacji i uzyskania porady, możliwe są pod pewnymi warunkami min. zajęcia online pod nadzorem specjalisty z danej dziedziny.
Dużo większym wyzwaniem dla dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu są zmiany rytmu funkcjonowania całej rodziny, stres oraz negatywne emocje towarzyszące izolacji. Zaburzenia ze spektrum autyzmu charakteryzują się tym, że te dzieci, mają bardzo dużą potrzebę strukturalizacji życia, schematów, które rządzą całym życiem. Niekiedy wszelkie odstępstwa od reguły mogą spowodować katastrofę. Zburzenie rytmu dnia, szkoły, pracy rodziców wywołuje traumę i może spowodować „zamknięcie się dziecka” na pewien czas, a nawet cofnięcie się dziecka w zakresie umiejętności zbudowanych w trakcie terapii.
Powstaje zatem podstawowe pytanie co robić, jak pomóc dziecku przezwyciężyć ten okres, nie zaprzepaścić dotychczasowych osiągnięć, wykorzystać ten czas na pracę z dzieckiem i wynieść jak najwięcej z trudnej sytuacji, w której się zaleźliśmy ? Nie będzie zaskoczeniem jeżeli wskażę, że należy skonsultować się ze specjalistami, którzy do tej pory zajmowali się dzieckiem. Informacja o postępach lub też wynikłych problemach zostanie przez nich przeanalizowana, a wydane zalecenia będą uwzględniać indywidualne aspekty konkretnego przypadku.
Można podjąć także inne działania, które pozwolą łatwiej przejść ten okres, a także zapewnią właściwą stymulację w rozwoju dziecka, nie tylko wykazującego zaburzenia w rozwoju. Badania, a także doświadczenia osób pozostających długotrwałej izolacji wskazują na to, że istnieje kilka kluczowych elementów, które pomagają przetrwać w izolacji, nie doprowadzając do konfliktów i eskalacji negatywnych emocji. Jednym z podstawowych, które mają istotne znaczenie dla niniejszych rozważań jest stwierdzenie, że zaburzony rytm dobowy należy odbudować i zastąpić innym. Jest to kluczowy element, na którym można opierać inne swoje aktywności. Ustalenie stałych godzin wstawania, posiłków, pracy, zabawy a także innych zajęć przywraca poczucie bezpieczeństwa, nadaje poczucie sensu, łagodzi stres i lęk. Nie należy też zapominać o dobrej jakości śnie. Uwagi te dotyczą zarówno dzieci jak i rodziców.
Wychowując dziecko z autyzmem rodzice nie powinni zapominać, że dziecko oprócz specjalistycznej terapii potrzebuje także typowego dzieciństwa: zabawy z rodzicami oraz obowiązków adekwatnych do wieku. Od czego zacząć naukę zabawy? By „wejść w świat dziecka autystycznego” dobrze jest początkowo włączyć się do jego zabawy, naśladować jego ruchy, odgłosy, a później stopniowo dodawać do tej zabawy swoje elementy, propozycje. Wtedy stopniowo ta zabawa staje się coraz bardziej urozmaicona, coraz bardziej adekwatna do wieku malucha. Aby zmobilizować go do zabawy należy je nią zaciekawić. Zabawa powinna być łatwa, zrozumiała, a jednocześnie atrakcyjna.
Niewątpliwie w okresie kiedy gry zabawy na świeżym powietrzu nie są jeszcze dozwolone, wykorzystać można te, które możemy przeprowadzić w domu. Istnieje cały szereg takich zabaw i ćwiczeń, ich przydatność uzależniona jest od wieku dziecka, stopnia jego rozwoju, deficytów rozwojowych oraz (co najważniejsze) zaleceń specjalistów. Omówienie ich przekracza zakres niniejszego opracowania, wskazać tu należy na zabawy, które w okresie kwarantanny są najłatwiejsze do zastosowania, a jednocześnie mają duży walor terapeutyczny. W świadomy sposób „wciągają” dziecko w życie rodzinne i uczą naśladownictwa i współdziałania:
– zabawy związane z uczestnictwem w pracach domowych,zwłaszczaw kuchni, gdzie dziecko dotyka różnych faktur, manipuluje, obserwuje, naśladuje, czuje zapachy, smakuje. Są to atrakcyjne zabawy, a jednocześnie jest to doświadczanie, poznawanie otoczenia.
– nazywanie przez rodziców ( także przez dziecko) eksponowanych przedmiotów, obrazków, objaśnianie przy tym dziecku (np. funkcji tych przedmiotów), opowiadanie treści obrazków.
– zabawy ze wskazywaniem („tu jest…”) – eksponowanie i wskazywanie przedmiotów, obrazków. Na początku może to być wskazywanie z dzieckiem, następnie prowokowanie do wskazywania („gdzie jest jabłko?”, „tu jest jabłko”) ewentualnie można zachęcać jednocześnie, by dziecko powtarzało nazwy, nazywało;
– gry, zabawy które polegają na naśladowaniu – począwszy od prostych, atrakcyjnych dla dziecka czynności, ruchów (z nazywaniem tego, co robimy – np. rzucamy piłkę, turlamy piłkę,);
Wskazane gry i zabawy nie mają na celu tego aby wypełniać dziecku cały dzień, mają jedynie charakter pomocniczy. Pamiętajmy, że najważniejszy jest kontakt rodzica z dzieckiem, zapewnienie mu bezpieczeństwa, zbudowanie „nowego świata” na miejsce tego który runął oraz wyciszenie negatywnych emocji min. poprzez spokojne ale przejrzyste wyjaśnianie zmian jakie zaszły w jego życiu, co pozwoli lepiej przejść przez ten trudny dla wszystkich okres.
mgr Hanna Harasimiuk